Jeśli to jest faktycznie niemiecki granat to nie ma się czego aż tak bać... - to zwykłe granaty zaczepne, a żeby wybuchły muszą być odbezpieczone... z resztą po tylu latach na strychu...
A poza tym w Szczecinku znaleźli albo granat trzonkowy M24, albo trzonkowy M43 lub "jajo" M39... Osobiście gdybym znalazł coś takiego wypchnął bym na allegro i dostał jakieś 600 zł (oczywiście usunąłbym substancje wybuchowe) - same trzonki (od M24) są
takie skarby, osoby z zainteresowaniami podobnymi do moich znajdują parę na sezon. To żadna sensacja, śmiecia z II w.ś. jest na polskiej ziemi od groma. Wystarczy pójść z wykrywaczem metali do wysokiego lasu obok miejsca zamieszkania. Znajdziemy poczynając od naboi, kończąc na pociskach artyleryjskich, a co gorsza na minach pancernych..
@Wasyl_szczecin: chodzenie jest całkowicie legalne, jeśli nie wkraczamy na miejsca stanowisk archeologicznych. Co do zasypywania dołków, wiesz, są poszukiwacze i hieny. Ja należę do poszukiwaczy, nawet złamanego grosza nie zarobiłem sprzedając to co znalazłem w lesie, na polu.
Komentarze (28)
najlepsze
,,Skarbówka gospodarzem budynku jest od 20 lat, wcześniej mieścił się tu komitet PZPR."
Panowie w sejmie decydują o tak ważnych rzeczach, jak op%%%$!$anie milionów polaków. Yeah!
Dziś widziałem jak jechali saperzy. :D
A poza tym w Szczecinku znaleźli albo granat trzonkowy M24, albo trzonkowy M43 lub "jajo" M39... Osobiście gdybym znalazł coś takiego wypchnął bym na allegro i dostał jakieś 600 zł (oczywiście usunąłbym substancje wybuchowe) - same trzonki (od M24) są
Komentarz usunięty przez autora