8 powodów, przez które ciągle jesteś zmęczony.
Zmęczenie to plaga tych czasów. Większości ludzi nic się nie chce, mimo, że nie ma ku temu żadnych powodów. Najlepiej spali by całą dobę i wcale nie wychodzili z domu. Szczególnie ta tendencja nasila się w okresie jesienno-zimowym, który zbliża się wielkimi krokami.
neverwalkalone z- #
- #
- #
- #
- #
- 265
- Odpowiedz
Komentarze (265)
najlepsze
@Daleki_Jones: Dodam 10 - masz Hashimoto, przez to niedoczynność tarczycy i nawet o tym nie wiesz.
To powinno być zresztą na 1 pozycji. Sam tak miałem i zastanawiałem się: ale o co chodzi? Oczywiście znaleźli się doradcy którzy twierdzili:
1. Jesz za dużo
2. Prowadzisz siedzący tryb życia
3. Nie śpisz wystarczająco dużo
4. Jesz produkty, których twój organizm nie lubi
5. Spożywasz za mało kalorii
6. Śpisz o złej porze
@randy_bobandy: o #!$%@? serio
Jeśli chcesz żyć zdrowiej/szczuplej/i lepiej się czuć:
Złota zasada nr 1 - żryj mniej :) *[1]
Złota zasada nr 2 - nie pij i nie jedz śmieci.
Ogólnie i na szybko:
- Wszystko zależy od dawki. Nie substancja szkodzi/pomaga - tylko jej ilość. Jesz czegoś za mało -> to np.: niedobory = źle. Jesz czegoś za dużo -> to np.: nadwaga, otyłość, stany zapalne, insulinooporność, cukrzyca = źle.
Najważniejsze - trzeba chociaż odrobinę chcieć i potem możesz zaczynać nawet od małych kroków - wywal śmieci.
Jak masz problem z organizmem a nie chce Ci się za dużo czytać, douczać, liczyć i kombinować samemu, to zrób podstawowe (lub szczegółowe badania) i idź do dobrego dietetyka klinicznego, to odwali robotę za Ciebie. Powie Ci co masz w siebie wrzucać a czego nie, i w jakich ilościach. Bardzo ważne jest obserwowanie
@damianooo5: zrobiłem stronę, która na pewno może się do tego przydać, zapraszam ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Klekot500: Może masz rację. Ale jak masz do tego nadwagę to przeczytaj to, co powyżej napisałem o Hashimoto. Może być tak, że jednak to nie z 4 dzieci się bierze twoje zmęczenie.
"Nazywam się Dawid Perz i nie biorę życia zbyt poważnie, bo powaga zabija". To jest jakis lekarz, dietetyk, kuzwa kto?
Czy omnibus internetowy?
mi konkretnie pomogły: Ashwaganda, Różeniec, różne mocniejsze mieszanki ziołowe (nie oszukuję się, jedna torebeczka Melisy nie działa..) .. Po pracy pijam, suplementuję w/w