@Skibbi: Tylko problem w tym, że wszyscy jedziemy na tym samym wózku :(. Powinno się wprowadzić zasadę, że dany kandydat rządzi tylko swoimi wyborcami, może wtedy by się ludzie opamiętali.
Bardzo ciekawe skąd oni biorą te prognozy dotyczące zwiększonych wpływów. 2009 - 73,5 (znaczący spadek w stosunku do 2008), 2010 - już 78 (nierealne). A kolejne lata dalsze wzrosty. Te prognozy są całkowicie wyssane z palca. Z jakiej racji mają rosnąć wpływy, skoro nikt nie przewiduje rozwoju gospodarczego, tylko pogłębiający się kryzys? Firmy zwalniają pracowników lub przenoszą się do szarej strefy, bo obciążenia są za wysokie. Nie ma możliwości, żeby te wpływy
Do 2012 ZUS jeszcze powinien nie p#!$%!$nąć. A później? Później i tak będzie koniec świata (wygląda na to, że nasz rząd jest o tym w 100% przekonany, obywatele też, szczególnie widząc to przez pryzmat poparcia dla kandydata z ramienia partii rządzącej - obecnie i wcześniej).
Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze bardzo ciezko bedzie naprawic system emerytalny. Bo nie mozna tak po prostu powiedziec emerytom - sry, ale od dzis panstwo nie zajmuje sie emeryturami.
Nawet gdyby dzis wprowadzic reforme i pozwolic obywatelom zarzadzac swoimi pieniedzmi. To nadal mamy na utrzymaniu obecnych emerytow. A przez kolejne 30-40 lat wypadaloby wyplacac emerytury ludziom, ktorzy w zusie juz sa.
To bedzie wymagalo poteznych nakladow finansowych. Pieniadze te mozna
@libertacus: Mamy tak wysokie podatki, że byłoby nas stać na emerytury dla obecnych emerytów, ale trzeba zlikwidować wiele niepotrzebnych urzędów i zlikwidować jakiekolwiek zasiłki dla ludzi którzy mogą pracować. Poza tym pytanie co z ludźmi którzy płacą składki kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt lat i są jeszcze przed emeryturą? Powiemy im, że ich składki przeżarto i nie dostaną nic?
Problemów z emeryturami raczej nie da się rozwiązać - jest już za późno.
@mrgumby: w gruncie rzeczy, gdyby panstwo nie musialo utrzymywac systemu zdrowie i szkolnictwa wyzszego - daloby rade samodzielnie pociagnac ZUS/KRUS do konca. W tej chwili jest to okolo 108mld pln rocznie. Budzet panstwa w 2009 wyniosl 274mld pln (dochody budzetu panstwa). Czyli jakby ograniczyc wydatki na social, odciac sluzbe zdrowie etc. etc. to dalo by sie. Nie wiem tylko w jakim tempie beda rosly koszta obslugi dlugu publiczne - w roku
Wszyscy dobrze wiemy że pieniądze szczęścia nie dają... Wspierajmy dalej tą wspaniałą instytucję! Niech składki rosną, a pensje maleją! (no bo przecież coś za coś) Dorzućmy jeszcze do NFZ-tu. W końcu to MY - pacjenci wygniatamy im te ich wygodne siedzenia czekając na przyjęcie nawet 2h po zapisanym dla nas terminie, a na renowacje skąd mają wziąć. Przecież system więziennictwa nie może od siebie dać nic, bo jak Ci wszyscy kryminaliści będą
i kto powie że to nie banda złodziei.. ale na Mikke zagłosować to nie, bo "na tego idiotę?", "nie szkoda ci głosu?" Ręce k%!#a opadają z tą demokracją :/
@Kartofelek: Wszystko do czasu. Zaciąganie długów ma swój kres. Ciekawe że większości się wydaje że historia bądź co bądź była różna i przewrotna w całej swojej rozciągłości, ale my przecież żyjemy w stabilnym świecie i nas to wszystko nie dotyczy..
Chcieliscie komorowskiego i kaczynskiego prezydentem? To ich macie. Bedziecie tez mieli 300 zl emerytury w przyszlosci. Orwell jednak byl wizjonerem i mial racje - komuna wroci.
Komentarze (62)
najlepsze
To się nazywa Dyslekcja - jak się na lekcjach nie bywało to się tak ma.
Nawet gdyby dzis wprowadzic reforme i pozwolic obywatelom zarzadzac swoimi pieniedzmi. To nadal mamy na utrzymaniu obecnych emerytow. A przez kolejne 30-40 lat wypadaloby wyplacac emerytury ludziom, ktorzy w zusie juz sa.
To bedzie wymagalo poteznych nakladow finansowych. Pieniadze te mozna
Problemów z emeryturami raczej nie da się rozwiązać - jest już za późno.
Ściema socjalistów żeby biednym przez nich liberałom nie było smutno
Ludzie lubią narzekać. To takie nasze narodowe hobby. Coś jak narodowy sport - mizerna piłka nożna.