@KredytZeroProcent: Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz – polski fabularny film komediowy z 1978 zrealizowany przez Zespół Filmowy „Pryzmat” według scenariusza i w reżyserii Stanisława Barei.
Scena jest świetna i od razu polecam piosenkę: [The Analogs - Droga z płyty...](https://pl.wikipedia.org/wiki/Street_Punk_Rulez!) Tam wykorzystano właśnie ten fragment przy rockowym akompaniamencie gitar, świetnie się słucha.
Ja to mam tak: wstaję rano 8:10. Za oknem pada. Puszczam solidnego pierda, czas się wysrać. O 8:30 loguję się zdalnie do kompa w biurze i zaczynam home office. Czytam maile, nic się nie dzieje bo piątek, nastawiam pranie, naczynia w zmywarce, wynoszę śmieci. Teraz czytam wypok, za chwilę będę zamawiał lunch na pysznym. A cztery średnie krajowe na koniec miesiąca same przyjdą. Opłacało się studiować.( ͡°͜ʖ͡°
Ja i kolega z Wawy kończymy pracę o 15.30. Kolega ma do domu godzinę. Dzwoni do mnie o 15.50 - Co robisz? - Jem obiad, a Ty? - Stoję w korku, nienawidzę cię chu... Koniec rozmowy
@filet_kurczaka_z_biedronki: przykro mi z powodu babci. Ale jeżeli jesteś rocznikiem czarnobylskim i nie kumasz tego jaki kiedyś był dramat komunikacyjny. To na prawdę zapytaj kogoś starszego jak się kiedyś kombinowało, żeby gdzieś dojechać.
@filet_kurczaka_z_biedronki: doskonale pokazuje tamte czasy - choćby zegar na początku sceny pokazujące różne godziny, "gruźliczanka" z saturatora czy właśnie dojazd do zakładów pracy ludzi ze wsi i okolicznych miasteczek. A do tego niezłomnego ducha obywateli, którzy pomimo niedoborów, nie dają się ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (56)
najlepsze
Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz – polski fabularny film komediowy z 1978 zrealizowany przez Zespół Filmowy „Pryzmat” według scenariusza i w reżyserii Stanisława Barei.
Scena jest świetna i od razu polecam piosenkę: [The Analogs - Droga z płyty...](https://pl.wikipedia.org/wiki/Street_Punk_Rulez!) Tam wykorzystano właśnie ten fragment przy rockowym akompaniamencie gitar, świetnie się słucha.
Komentarz usunięty przez moderatora
Kolega ma do domu godzinę. Dzwoni do mnie o 15.50
- Co robisz?
- Jem obiad, a Ty?
- Stoję w korku, nienawidzę cię chu...
Koniec rozmowy
Nie mieszkam w Warszawie, ale za 3700 to mi się nie chce nawet z łóżka wstawać.
(ʘ‿ʘ)
##!$%@?
:)))
Powaznie, za 3700 przeprowadzac sie do Warszawy to #!$%@? deal.