@pszymczyk2: wygląda dużo gorzej zwłaszcza jeżeli upłynęła od zgonu dłuższa chwila. Przypuszczam że technik sekcyjny został poproszony o doprowadzenie ciała do takiego wyglądu. W innym przypadku mógł też to zrobić policyjny grafik a ciało czekałoby na sekcje. Z pod tego czegoś na polikach wyłaniają się ciemne plamy więc możliwy uraz. Plam opadowych nie widać na twarzy więc kilka wersji odpada. Napuchnięcia też nie ma ale to znowu mogły być warunki pogodowe,
@Krzychu91: mieszkam mniej więcej w centrum miasta. Gdybym miała zwracać uwagę na każdy krzyk i wzywać do niego policję to w weekend miałabym nocne dyżury przy telefonie i stos mandatów za bezpodstawne wezwanie służb. Ludzie sami robią sobie krzywdę-drą się po pijaku, drą się ot tak, dzieci drą się przy zabawie. Krzyk przestaje być odbierany jako sygnał ostrzegawczy i ludzie coraz częściej go zlewają.
@mokry_sen_polonisty: Bardzo dobry. Postaw się właśnie na miejscu rodziny. Nie utrzymujesz z córką stałego kontaktu, bo Ty np. pod Gdańskiem mieszkasz, a ona w Warszawie robi karierę. Dzwonicie do siebie raz na tydzień czy dwa. Jeżeli dziś zaginie to skapniesz się dopiero za dwa tygodnie. Zgłosisz zaginięcie, zdjęcie zostanie rozesłane po komendach i jeżeli będzie kiepskiej jakości (czy to w wyniku kiepskiej jakości zdjęcia czy przez złą metodę przesłania) lub zaginie
@kodishu: @NiePajacuj: Jeżeli była to osoba nie mieszkająca z rodziną to może minąć kilka dni zanim rodzice czy rodzeństwo zgłosi zaginięcie. Jeśli była na urlopie to tak samo pracodawca czy współpracownicy nie wiedzą, że osoba zaginęła. Edytuj: Dodatkowo mogła być osobą, której zdarzały się już epizody znikania na jakiś czas.
Na innym portalu (NTO) podają że znaleziona w niedziele 23 lipca ok. 7.30 pod jedną z kamienic. Patrząc po zdjęciu widać że nie ma przedniej jedynki, więc ktoś jej ten ząb raczej wybił... W okolicach oczu widać makijaż Krótko mówiąc chyba poszła na imprezę i spotkała nie tych ludzi co trzeba... Smutne bo młoda osoba...
Sprawdzilem 2 imprezy w Nysie i niestety na zadnej fotorelacji nie widzialem kogos kto jest na 100% podobny. Owszem jest jedna osoba ktora ubrana byla podobnie, i ksztalt twarzy sie w miare zgadzal, lecz uklad pieprzykow (ktore sa zbyt wyrazne, by przykryc je tapeta), oraz ksztalt brwi nie pasowal. W tle tez nikogo nie widzialem. Slyszalem wersje znajomych z Nysy, ktorzy podawali cos o upadku z wysokosci, ale nie wiem czy to
@DrMru: Warto zapytać w okolicznych salonach kosmetycznych lub u tych kosmetyczek, które ogłaszają na grupach na fb działalność w swoim mieszkaniu. Po jej brwiach widać, że są świeżo po regulacji i nawet chyba widać delikatny cień henny. Dziewczyny zwykle wolą z tym pójść do kosmetyczki, niż bawić się same.
Kilka ciekawostek, z racji, że znam Nysę bardzo dobrze.
1. Kobieta została znaleziona jakieś 50-75 metrów od Komendy Powiatowej Policji w Nysie (wiadomo, pod latarnią...). 2. Przy rzece, na al. Roosvelta spotykają się miejscowe menty, ćpuny, żulerka. Policja ma to w dupie, mimo, że mają ten stan rzeczy za płotem. 3. Ponoć ludzie z Wolności, którzy z jednej strony mają ulicę, a z drugiej aleję z rzeką Nysą słyszeli w nocy jakieś
@benyowsky: No tak nie do końca. Do komendy można dojechać Parkową, Forteczną, Pola, ba można nawet dojechać od strony Drzymały lub Bema, mijając skrzyżowanie z ulicą Wolności/Armii Krajowej. Nigdzie nie widziałem informacji jakoby ciało leżało na skrzyżowaniu. To że cała kamienica z dwiema klatkami leży przy skrzyżowaniu, wcale nie świadczy że ciało na nim było.
Wcale nie jestem za policja, ale nie lubię takiego upraszczania sytuacji (manipulacji) która by wskazywała na
@shopen: nigdzie nie pisałem o tym, że pod drzwiami komendy leżało ciało. Widze po prostu jakimi drogami dojeżdżają na komendę. Głównie jadą od Bema -> koło Elektrowni Wodnej -> Armii Krajowej/Wolności.
@sto50siatek: Podobno(!) rodzina potwierdziła i już jadą do Nysy. Na profilu prawdopodobnej ofiary brak udostępnionych danych oprócz tego zdjęcia, które - musicie przyznać - pasuje idealnie.
Komentarze (165)
najlepsze
Edytuj: Dodatkowo mogła być osobą, której zdarzały się już epizody znikania na jakiś czas.
Krótko mówiąc chyba poszła na imprezę i spotkała nie tych ludzi co trzeba... Smutne bo młoda osoba...
Chyba dwójki.
A z drugiej strony może zdjęcie zostało tak zrobione, że jej nie widać.
1. Kobieta została znaleziona jakieś 50-75 metrów od Komendy Powiatowej Policji w Nysie (wiadomo, pod latarnią...).
2. Przy rzece, na al. Roosvelta spotykają się miejscowe menty, ćpuny, żulerka. Policja ma to w dupie, mimo, że mają ten stan rzeczy za płotem.
3. Ponoć ludzie z Wolności, którzy z jednej strony mają ulicę, a z drugiej aleję z rzeką Nysą słyszeli w nocy jakieś
Wcale nie jestem za policja, ale nie lubię takiego upraszczania sytuacji (manipulacji) która by wskazywała na
@XenuneX: Również mi się tak skojarzyło.