Przecież to nie chodzi o samobójców, którzy zatruwają sami siebie tylko o to, że przez takich idiotów ludzie postronni biorą udział w BIERNYM PALENIU nie mając żadnego wyboru.
Jeśli mowa o jakichkolwiek ograniczeniach palenia to np. ja bym wolał całkowitą delegalizację tytoniu. Sytuacja byłaby klarowniejsza...skoro już państwo ma mi mówić co mam robić, niech robi to na całość. Zakazujemy papierosów, jesteśmy zdrowsi, nie śmierdzimy, ale rezygnujemy ze sporej części wpływów do budżetu i musimy z tego powodu podwyższyć podatki czy akcyzę na paliwo i a-----l. Bo tak to nie dość, że płacę więcej państwu, to nie mam z tego tytułu
Co prawda juz nie jestem palaczem, ale popieram ta pania! Ludzie maja prawo decydowac o sobie i jesli k$%!a chce zapalic to pojde do baru dla palacych, a jesli nie chce smierdziec kiepami to ide do lokalu w ktorym sie nie pali. Proste.
A jesli na przystanku ktos pali i CIe to denerwuje to zalatw to na wlasna reke - odejdz lub popros palacza zeby ci nie smrodzil.
@krukers: powodzenia, zrob eksperyment i popros 10 osob zeby nie palily. Mozesz pozniej pochwalic sie na wykopie ile osob cie zwyzywalo, ile osob zignorowalo a ile chcialo z toba bic. To nie jest spoleczenstwo, w ktorym mozna liczyc na zdrowy rozsadek. Wiekszsci trzeba zabraniac i tluc pala po glowie, ze czegos nie wolno, inaczej nie zrozumieja.
Wszyscy palacze mówią o swoich prawach i wolnościach, ale nie wiedzą chyba, że Konstytucja, która gwarantuje te prawa i wolności, mówi także, że prawa jednych nie mogą ograniczać praw innych. a Dodając do tego system wartości, gdzie życie i zdrowie ludzkie jest wartością nadrzędną to prawo jest jak najbardziej zgodne z Konstytucją :-)
Problem polega na tym, że "przestrzeń publiczna" jest niczyja więc nie da się jednoznacznie określić czy można na niej palić czy nie. IMM to powinno być zależne jedynie od ludzkiej kultury inaczej będą wprowadzane d%%$$ne zasady.
@megawatt: Ad 1. Gdyby to było tylko CO2 i H20 to nie byłoby mowy o takim problemie jak zanieczyszczenie środowiska przez spaliny :) Tak spalają się tylko bardzo proste związki, jak glukoza itp. a nie oktany obecne w paliwie. W spalinach są to jeszcze m. in CO, NO2, i HC (węglowodory, w tym aromatyczne, także rakotwórcze) i grupa która nie mogłem nigdzie zidentyfikować czyli PM ( particulate matter - cząstki
Niby babka dobrze mówi, niby wszystko ładnie, pięknie. Ale! Tak, zawsze jest jakieś 'ale'. W społeczeństwie roi się od bandy niewychowanych pajaców, którzy nie potrafią zrozumieć, że dym papierosowy komuś przeszkadza. Moja koleżanka wiedząc, że jest w ciąży poprosiła uprzejmie pana, który stał obok nas i palił papierosa, żeby ten się odsunął. Niestety, nic to nie dało. Pan się tylko zarechotał i dalej robił swoje. Co? On miałby wyjść z papierosem za
Komentarze (250)
najlepsze
Tępa suko.
A jesli na przystanku ktos pali i CIe to denerwuje to zalatw to na wlasna reke - odejdz lub popros palacza zeby ci nie smrodzil.
Oi!