Zabrali wysokie emerytury UBeko, potem w TK obsadzonym na szybko przez PO swoimi ludzmi, teraz pora zrobić porządek w sądownictwie. Brawo PIS. A wy ludzie nie dajcie się otumanić.
@Rare_Soul: Na pewno bardziej przed niż po tej ustawie. Przed nie było dobrze, ale paru z kręgosłupami się znalazło, a teraz każdy niewygodny może być ot tak po prostu usunięty ze stanowiska i tyle. Sądy w Polsce były tragiczne, ale teraz będą nadal tragiczne a dodatkowo będą narzędziem w rękach prezesa.
Wybory to hucpa, a przejście od PO do PiS to proces liniowy. Chodzi o to, że PO miało swoją działkę do wykonania, a teraz jest PiS, który wprowadzi wszystko to, na co wizerunkowo nie może sobie pozwolić rozkochana w dobru nas wszystkich PO. Demokracja to cyrk dla lemingów, aż się dziwię, że ktoś tu w ogóle różnicuje między PO i PiS w kontekście mniejszego zła. Trochę się odechciewa pisać.
@lib30cm: Cyrkiem bym demokracji nie nazwał, ale zgadzam się z tym, że to co teraz się dzieje TO NATURALNY i normalny proces zachodzący w dojrzałem państwie prawa. Płynnie zmienia się polityka kraju na bardziej dojrzałą, zwróconą na budowanie własnej tożsamości narodowej.
@saakaszi: Trafiłeś w sedno. Niemcy to jednak mądry naród, który stoi na wyższym poziomie cywilizacyjnym i etnicznym. Zanim pisowcy i trolle mnie zminusują, to poczytajcie sobie "Myśli nowoczesnego Polaka" R. Dmowskiego. Dzisiaj jesteśmy na tym samym poziomie, co Ukraińcy. ;)
A powiedzcie co to zmienia dla przeciętnego obywatela, co uczciwie chodzi codziennie do pracy i wychowuje dwójkę dzieci? Według mnie nic. Podstawą do utraty poprawia przez daną władzę jest zawsze sytuacja gospodarcza.
Powtarzasz po kims a sam nie rozumiesz. Sądy to patologia. Jedna spraw biznessmena toczy sie juz 17 lat.
@rzyrafa: Próba protekcjonalnego traktowania i dowód anegdotyczny z dupy. Jesteś mistrzem erystyki. Prawie mnie przekonałeś. Idę lulu, bo "dyskusja" chyba nie ma sensu.
Komuna bis tu piszecie. Jak dzieciaki sędziów i sędzin z okresu PRL stanowią olbrzymią większość wśród dzisiejszych sędziów to było ok? I przed nikim nie odpowiadali za swoje czyny tylko przed swoimi kolegami. Idą zmiany i dobrze.
@fart123: nie gadaj z tym smieciem bo probuje sciagac innych do swojego poziomu. Merytoryczne bagno to jego dom a płaskostopie umyslowe wpisuje do CV jako umiejetnosci miekkie.
Wywiad: niemiecka prawniczka Anne Sanders w rozmowie z Deutsche Welle.
DW: A jak się mianuje sędziów w Niemczech?
AS: Na szczeblu federalnym mianuje ich komisja ds. powoływania sędziów w sądach najwyższych, która składa się z posłów do Bundestagu i ministrów krajów związkowych. Wybierają oni kandydatów, których mianuje potem minister sprawiedliwości. Wiem, co teraz Pani powie: że w ten sposób w Niemczech rząd i parlament mają jeszcze większy
@smaky78: W Niemczech system uważany jest już za przestarzały, wymagający reform. No i w Niemczech nie było mowy o kasacji kadencji sędziów w trakcie kadencji. W ogóle przytaczanie takiego artykułu o takiej wymowie nie wiem jaki ma cel, przecież to jawna krytyka tej reformy. INB4 "stronniczość" niemieckiej prasy: raczej negatywnie o swoim systemie sie ne wypowiedza
Prawda jest taka, że Polacy muszą mieć jednego, konkretnego przywódcę i wtedy jest dobrze, tak uczy historia. Każdy kraj ma określone społeczeństwo, które prosperuje najlepiej w określonych warunkach. Prosty przykłada jak funkcjonowało społeczeństwo w Libii przed i po śmierci M. al-K.
Polska po 89 mogła tworzyć dowolne struktury, a stworzyła system mafijny, który jest najlepszym dowodem, że ustawa ta jest potrzebna co nie oznacza - idealna. Po prostu nie ma innego wyjścia.
@callisto: Ale nie rób z Polski jakiegoś Bangladeszu gdzie musi być wymalowany wódz w wielkiej czapce. To co teraz się dokonuje, to zachodzi zmiana w której jedna opcja traci władzę na rzecz drugiej. Zupełnie normalny proces po 25 latach od poprzedniej takiej zmiany. Jest obierany nowy kurs polityki, kurs z większą ilością samodzielności ale też odpowiedzialności. Polska do tego dorosła.
Niemiecka prawniczka Anne Sanders w rozmowie z Deutsche Welle.
DW: A jak się mianuje sędziów w Niemczech?
AS: Na szczeblu federalnym mianuje ich komisja ds. powoływania sędziów w sądach najwyższych, która składa się z posłów do Bundestagu i ministrów krajów związkowych. Wybierają oni kandydatów, których mianuje potem minister sprawiedliwości. Wiem, co teraz Pani powie: że w ten sposób w Niemczech rząd i parlament mają jeszcze większy wpływ. Rzeczywiście tak jest. Dlatego nie
@Menypeny: Nie, kłamczucho. Drugą odpowiedź ucięłaś w polowie usuwając fragment, który nadaje jej konkretny wydźwięk
Ważnym punktem nowej ustawy w Polsce jest prawo ministra sprawiedliwości do decydowania o tym, którzy sędziowie pozostaną członkami Sądu Najwyższego. Czegoś takiego w Niemczech nie ma. Mimo to, także w Niemczech powinniśmy patrzeć na rozwój wydarzeń w Polsce z większym samokrytycyzmem. Nasz system opiera się na strukturach, które dojrzewały latami, ale które też można łatwo
Komentarze (600)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@tranek: gdzie widzisz reformę? bo ja widzę tylko wymianę ludzi
Komentarz usunięty przez moderatora
@rzyrafa: Próba protekcjonalnego traktowania i dowód anegdotyczny z dupy. Jesteś mistrzem erystyki. Prawie mnie przekonałeś. Idę lulu, bo "dyskusja" chyba nie ma sensu.
Wywiad: niemiecka prawniczka Anne Sanders w rozmowie z Deutsche Welle.
DW: A jak się mianuje sędziów w Niemczech?
AS: Na szczeblu federalnym mianuje ich komisja ds. powoływania sędziów w sądach najwyższych, która składa się z posłów do Bundestagu i ministrów krajów związkowych. Wybierają oni kandydatów, których mianuje potem minister sprawiedliwości. Wiem, co teraz Pani powie: że w ten sposób w Niemczech rząd i parlament mają jeszcze większy
Polska po 89 mogła tworzyć dowolne struktury, a stworzyła system mafijny, który jest najlepszym dowodem, że ustawa ta jest potrzebna co nie oznacza - idealna. Po prostu nie ma innego wyjścia.
DW: A jak się mianuje sędziów w Niemczech?
AS: Na szczeblu federalnym mianuje ich komisja ds. powoływania sędziów w sądach najwyższych, która składa się z posłów do Bundestagu i ministrów krajów związkowych. Wybierają oni kandydatów, których mianuje potem minister sprawiedliwości. Wiem, co teraz Pani powie: że w ten sposób w Niemczech rząd i parlament mają jeszcze większy wpływ. Rzeczywiście tak jest. Dlatego nie
Ważnym punktem nowej ustawy w Polsce jest prawo ministra sprawiedliwości do decydowania o tym, którzy sędziowie pozostaną członkami Sądu Najwyższego. Czegoś takiego w Niemczech nie ma. Mimo to, także w Niemczech powinniśmy patrzeć na rozwój wydarzeń w Polsce z większym samokrytycyzmem. Nasz system opiera się na strukturach, które dojrzewały latami, ale które też można łatwo
Komentarz usunięty przez moderatora
@destructivedetroit: poprawiłęm za Ciebie ( ͡º ͜ʖ͡º)