Zamknęła w samochodzie psy i poszła...
Kompletna tępota i absolutny brak wyobraźni 25-letniej kobiety omal nie doprowadziły do śmierci zwierząt. Zostawiła je w zamkniętym samochodzie w nasłonecznionym miejscu, nawet nie uchyliwszy okna.
kaer z- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze
Może zwyczajnie zapomniała o psie? Ja wożąc się z psem po mieście, czasami potrafię zapomnieć, że śpi w bagażniku (kombi). Na szczęście nigdy nie przytrafiło mi się zapomnieć i zamknąć psa w samochodzie.
A może ją w ten sam sposób zostawiali rodzice jak była mała?