X-Demon Wrocław: ochrona okalecza gościa, znikają nagrania, nikogo nie zwolniono
Choć zdarzenie miało miejsce w lutym, w ostatnich dniach coraz głośniej słychać o tej sprawie w mediach. A to dlatego, że nasz bohater zaczął już tracić cierpliwość do bezdusznej machiny, w której tryby wpadł przez zwykły przypadek. Od czterech miesięcy próbuje udowodnić, że został pobity...
nietykalnyy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 90
Komentarze (90)
najlepsze
Srogo samokrytyczny ten nasz lisnatemat
Dajta spokój morda nie szklanka
Jak byłem młody i głupi też tak myślałem. Złamanie dna oczodołu, pęknięta zatoka, zapadnięta gałka oczna, podwójne widzenie i operacja wybiły mi to z głowy. Do dzisiaj nie odzyskałem idealnego wzroku.