X-Demon Wrocław: ochrona okalecza gościa, znikają nagrania, nikogo nie zwolniono
Choć zdarzenie miało miejsce w lutym, w ostatnich dniach coraz głośniej słychać o tej sprawie w mediach. A to dlatego, że nasz bohater zaczął już tracić cierpliwość do bezdusznej machiny, w której tryby wpadł przez zwykły przypadek. Od czterech miesięcy próbuje udowodnić, że został pobity...
nietykalnyy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 90
- Odpowiedz
Komentarze (90)
najlepsze
Tomasz Kafel nie chce rozgłosu?
OK.
ostatnio zaczalem prowadzic bardziej doglebna analize tego, co sie dzieje wokolo i zaczynam wyciagac niepokojace wnioski. wszedzie gdzie nie pojde na impreze, widze yebana szara mase studenciakow w KOSZULACH. skorwysyny, nie wiem czy w klubie na 200 studenciakow znajdzie sie chociaz 10 ktorzy nie sa ubrani w jakas koszule.
czarna, biala, kolorowa, w paski, z dlugimi rekawami, z krotkimi, z bazaru
@jmryftb44SKY: Dupa nie policja, w takich sytuacjach od razu jeden idzie po kopie nagrań, a przynajmniej sam je jeszcze ogląda. Jeśli właściciel ani policjant nie ma na co zgrać to zgłasza to do dyżurnego i przyjeżdża drugi patrol z nośnikami. Ryzyko "psucia" się monitoringu jest w takich sytuacjach bardzo duże.
Dla płci pięknej to zwykłe miejscówki do znalezienia #!$%@? do dupy, dla samców alfa burdele, a jak się nie uda to kluby sw. Tak samo jak dla ochrony zresztą. Są jeszcze oczywiście bety co się łudzą, a czasem się uda. Dla muzyki do klubów pokroju Energy, Bajka czy inny x demon nikt nie chodzi, bo grają tam samo gówno, nie licząc okazjonalnych imprez.
Mogli ten klub nazwać Błękitna Ostryga.
A no i jeszcze musisz chyba często płacić za wejście jak jesteś mężczyzną. Czy można się bardziej uniżyć? I to dla jakiejś podrzędnej cipy, która jak przyjechała ze swojej wiochy i zobaczyła tramwaj to pomyślała, że UFO przyleciało na Ziemię.
kurde, kto by pomyślał.