W makabrycznych warunkach jechały na rzeź. Uratowano tysiąc psów i kotów
Chińscy aktywiści uratowali prawie tysiąc psów i kotów. W bestialskich warunkach zwierzęta jechały na rzeź do prowincji Guangdong. Wszystko odbywało się tuż przed festiwalem psiego mięsa. Obrońcy praw zwierząt zatrzymali ciężarówkę i od razu przystąpili do wyciągania z niej skrzynek z zwierzakami.
xandra z- #
- #
- #
- #
- #
- 162
Komentarze (162)
najlepsze
Człowiuek jest wszystkożerny, wiec także miesożerny- jakies mięso je od żawsze.
U nas świnie, tam psy, gdzie indziej kury czy krowy.
Od norma. Ani smutna ani wesoła.
Tak juz jest na świecie.
1. "ale świnkę czy kurkę to jecie"
2. "ale krówek to wam nie żal"
3. "bardziej o te psy się troszczycie niż o nienarodzone dzieci!"
I za #!$%@? im nie przetłumaczysz że bardziej chodzi tu o fakt traktowania tych zwierząt przed ubojem , warunków transportu i prymitywnego wręcz animalnego poglądu niektórych Chińczyków że zwierzę które cierpi przed śmiercią lepiej
Komentarz usunięty przez moderatora
Problem nie tkwi w samym jedzeniu takiego czy innego mięsa, ale w psychopatycznych i sadystycznych "obrzędach" jakie towarzyszą ubojowi psa, takimi jak bicie go przed śmiercią prętem aby miał bardziej kruche mięso.
http://joemonster.org/art/32424
Chińczyk jest dobry, bo nie płaci żadnego ubezpieczenia społecznego, więc jak już jest stary i niedołężny, to muszą się nim opiekować dzieci (albo i nie, bo jak pojadą do pracy w Szanghaju gdzieś spod mongolskiej albo kazachskiej granicy, to już #!$%@?). Jest dobry, bo nie przejmuje się lewackim #!$%@? i lubi obić psa
No bo tak: bohatersko zatrzymali transport psów wiezionych na rzeź. Tylko co teraz? Część pewnie zostanie przygarnięta przez lokalną społeczność, ale jest ich tam prawie tysiąc. Co z pozostałymi zwierzakami? Wypuszczą na wolność? Niech sobie biegają po okolicy stada bezpańskich psów i uprzykrzają życie lokalsom? Wywiozą do schroniska? A może one właśnie ze schroniska jechały...?
@Ptrg: A Ganhdi nienawidził homosi
Poczytajcie o uboju rytualnym.
Jadł ktoś rybę? Przecież bardzo podobne rybki trzyma się w akwariach i oczkach wodnych.
Sami nie widzimy, że te same problemy są również u nas.