Szofer delikatnie zatrąbił, żeby dać rowerzyście znać o swojej obecności zaraz za nim i chęci wyprzedzenia go, ale oczywiście pan Uwe Raab uważa się za istotę najważniejszą na drodze i wszyscy mają zwracać na niego uwagę, podczas gdy on nie musi uważać na nic i wszystkich ma gdzieś. Zachował się gorzej niż ten z Łodzi. Niektórzy rowerzyści to zakały. Omijają pojazdy czekające na światłach, by potem dumnie "wystartować" z minimum dwunastego biegu.
@Eau-Rouge: Przeczytałeś, co napisałem? A autem kiedyś kierowałeś? Nie wiem, co się działo wcześniej, może dłuższą chwilę rowerzysta blokował autobus, gibiąc się na swojej Ukrainie, jak to widać podczas startu ze świateł. Nieee, nie zjadę na moment bliżej krawężnika, żeby większemu pojazdowi ułatwić wyprzedzanie. A zamiast lusterek, kupie se kamerkie, żeby nagrywać, jak to kierowcy żle jeżdżo.
Bo jeden rowerzysta jadący środkiem drogi ważniejszy niż kilkadziesiąt ludzi w autobusie, do tego go wyłączył. Jeszcze się dziwię że w UK przeszło coś takiego że rowerzyści mogą jeździć bo buspasach skutecznie je spowalniając ruch na nich XD Zaraz się wypowiedzą profesjonalni rowerzyści co zawsze utrzymują te 30km/h tylko że takich jest spora mniejszość.
@sad_pepe: o stary to ty zobaczyłbyś korki otrafiące się wlec za pojedynczym cyklistą w Londynie. Londyn to strasznie ciasne miasto a cyckliści mają prawa takie jak świete krowy w indiach. Krowa wejdzie na tory, pociąg musi stać tak długo aż krowa sama zejdzie. Tak samo jest z cyklistami w Londynie, nie wiem jak w reszcie UK ale akurat w Londynie widzę to na co dzień.
Klasyczny przypadek #!$%@? mózgowego jak u 90% rowerzystów. Sam dużo jeżdżę na rowerze, ale z przykrością muszę przyznać, że rowerzyści, a w szczególności kolarze, to najgłupsza grupa osób jakie można spotkać na drogach. Koleś z nagrania to kliniczny przypadek braku mózgu.
@26_29: No widzisz, kierowcy tego nienawidzą i drą mordy, że "nie jedziesz przepisowo" (i w dodatku nie mają racji), bo... nie pozwalasz im łamać przepisów i stwarzać zagrożenia dla Twojego życia... Logika puszkarzy... Mam dokładnie takie same doświadczenia jak Ty. Jak chcesz być "uprzejmy" i jedziesz przy samej krawędzi, to #!$%@?ą jak #!$%@? bez zachowania żadnego odstępu. I wtedy się przepisami nie przejmują. Zaczynają ich one żywotnie interesować dopiero, kiedy
Takie delikatne trąbienie, komunikujące bliską obecność, to dobry zwyczaj, zwiększający bezpieczeństwo (sposób powszechnie stosowany np. na wyścigach kolarskich, gdzie auta i motocykle zawsze dają sygnał dźwiękowy podczas wyprzedzania). Nie widzę w tym nic złego. Ludzie mają jakieś problemy ze sobą reagując na trąbienie jakby to była obraza majestatu.
Rowerzyści w #uk to debili jeżdżą środkiem jezdni w UK to zabronione więc się nie dziwię kierowcy że trabil. Mało tego nie maja obowiązku używać ścieżek więc jedzie taki obok drogi rowerowej ulica.
@bols83: tez mnie to wkurza jak rano jadę do pracy i tworzą się gigantyczne korki bo ktoś proekologiczny jedzie środkiem drogi i dziesiątki samochodów musza się za nim wlec
@bols83: też jeżdżę bardziej środkiem, przynajmniej przy wyprzedzaniu kierowca nie przeciśnie się na trzeciego tylko będzie musiał jechać zgodnie z prawem ruchu drogowego i zrobić odstęp 1,5m
Nie no, rowerzyści to idioci i każdy następny taki filmik utwardza mnie w tym przekonaniu. Co takiego ten kierowca mu zrobił? Trąbnął na niego dwa razy bo nie może na swoim rowerze wystartować tylko buja się z lewej na prawą blokując cały pas i ślamazarzy się zanim się rozpędzi.
@ErikSkurveson: Nie rozumiem o co ci chodzi. Ruszyłbym ciut dynamiczniej i przewaliłbym w tego kierowcę. Byłem w jego martwym polu w trakcie ruszania. Tylko, że jak podjeżdżał do skrzyżowania to miał na mnię widoczność doskonałą.
A jak nie możesz wyprzedzić rowerzysty bez ochlapywania go to zgodnie z prawem nie wolno ci go wyprzedzić. Nie zdziw się jak w takiej sytuacji przyjdzie mandat + ewentualny rachunek.
@ErikSkurveson @Login_login W UK jest zakaz wyprzedzania na skrzyzowaniu, a wyprzedzajac rowerzyste masz mu zapewnic tyle samo miejsca jakbys wyprzedzal samochod. Nie ma nic takiego jak kultura ustepowania drogi samochodom. Rower, motor i kon na drodze ma byc tak samo traktowany jak samochod.
Komentarze (168)
najlepsze
P.S. Do mamy sobie przeklinaj, nie do mnie.
Zaraz się wypowiedzą profesjonalni rowerzyści co zawsze utrzymują te 30km/h tylko że takich jest spora mniejszość.
Mam dokładnie takie same doświadczenia jak Ty. Jak chcesz być "uprzejmy" i jedziesz przy samej krawędzi, to #!$%@?ą jak #!$%@? bez zachowania żadnego odstępu. I wtedy się przepisami nie przejmują. Zaczynają ich one żywotnie interesować dopiero, kiedy
A jak nie możesz wyprzedzić rowerzysty bez ochlapywania go to zgodnie z prawem nie wolno ci go wyprzedzić. Nie zdziw się jak w takiej sytuacji przyjdzie mandat + ewentualny rachunek.
https://www.gov.uk/guidance/the-highway-code/using-the-road-159-to-203 (rule 163: ostatni punkt i rule 167: punkt pierwszy).