Hipotezy: 1. Mama fretka uważa, że ręka to dobre źródło ciepła i dlatego chce, żeby ręka była w gniazdku i grzała jej pociechy. Pewnie uważa, że ręka należy do niej; 2. Chce się pochwalić człowiekowi. Czy fretki zdolne są do takich uczuć? 3. Uważa, że ręka to jedno z małych (xD); 4. Niesie jedzenie małym (xDD); Która wg was prawdziwa?
@TheOranguTANK: Fretka jest anty-szczepionkowcem i aby uodpornić małe freciuny wystawia je na ludzkie drobnoustroje aby je przed nimi w kontrolowany sposób uodpornić.
Kawał mi się przypomniał. Wraca żołnierz po długiej misji do domu, a na łóżku siedzi trójka dzieci siedzi. - Czyje one? (pyta żony lekko zdziwiony) - Co? Ty chamie! Nie pamiętasz jak cię brali na misję? Wtedy w ciąży byłam! Facet patrzy na drugiego chłopca: a ten? - Ty świnio! Jak śmiesz pytać! Nie pamiętasz, jak cię odwiedzałam? W ciąże zaszłam! - A trzeci?! A ten trzeci pytam!!!! - A coś ty
@Danijjel: Coś w podobnym tonie mi się przypomniało: Siedzi stary Maciej przy piecu w kuchni i papierocha ćmi, zagaja do żoneczki - Urodziłaś mi Jagna chłopaka. - Ano urodziłam - wzdycha kobieta. - Urodziłaś mi Jagna dziewczynkę. - No urodziłam - odpowiada lekko podenerwowana kobieta - A może tak dla odmiany byś mi trzecie urodziła, co Jaguś? - Dla odmiany?! Przecież urodziłam syna i córkę, jakie #!$%@? dla odmiany?! Co ty
Komentarze (196)
najlepsze
Ciągnie mięcho do gniazda.
1. Mama fretka uważa, że ręka to dobre źródło ciepła i dlatego chce, żeby ręka była w gniazdku i grzała jej pociechy. Pewnie uważa, że ręka należy do niej;
2. Chce się pochwalić człowiekowi. Czy fretki zdolne są do takich uczuć?
3. Uważa, że ręka to jedno z małych (xD);
4. Niesie jedzenie małym (xDD);
Która wg was prawdziwa?
Gdzieś mam nagrania z drugiego miotu
tu mam trochę żelków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wraca żołnierz po długiej misji do domu, a na łóżku siedzi trójka dzieci siedzi.
- Czyje one? (pyta żony lekko zdziwiony)
- Co? Ty chamie! Nie pamiętasz jak cię brali na misję? Wtedy w ciąży byłam! Facet patrzy na drugiego chłopca: a ten?
- Ty świnio! Jak śmiesz pytać! Nie pamiętasz, jak cię odwiedzałam? W ciąże zaszłam!
- A trzeci?! A ten trzeci pytam!!!!
- A coś ty
Siedzi stary Maciej przy piecu w kuchni i papierocha ćmi, zagaja do żoneczki
- Urodziłaś mi Jagna chłopaka.
- Ano urodziłam - wzdycha kobieta.
- Urodziłaś mi Jagna dziewczynkę.
- No urodziłam - odpowiada lekko podenerwowana kobieta
- A może tak dla odmiany byś mi trzecie urodziła, co Jaguś?
- Dla odmiany?! Przecież urodziłam syna i córkę, jakie #!$%@? dla odmiany?! Co ty