Dystans mam, ale do siebie. I z siebie śmiać się potrafię, ale nie lubię takiego głupawego generalizowania. I szlak mnie trafia tak samo gdy słyszę bzdury pokroju RM, że wszyscy co jeżdżą na Przystanek Woodstock to "szataniści", jak i, że każdy kto słucha rapu to narkoman i bandyta. Bo potem jest tak, że człowiek sobie idzie na koncert, kupuje bilet, niby sami najlepsi wykonawcy hh mają być, a tu okazuje się, że
Komentarze (23)
najlepsze
Raz mu się zdarzyło, ale wtedy był jeszcze metalem"
LOL
Luuuuuudzie, trochę dystansu do siebie!
lol
To jakas lokalna nazwa czy co? Na slasku nie slyszalem;)
...
Wydają DN Forever, IE8 przechodzi ACIDa, a na głównej wykopu wciąż to samo.
http://www.wykop.pl/link/37612/teaser-dnf-jest