Tymczasem po kontrze Intela, AMD szybko odpowiedziało na cios Ryzenami R9. W końcu coś się dzieje na tym skostniałym rynku CPU. Teraz kolej na rynek GPU.
Nadal ktoś ma wątpliwości, że monopol jednej firmy w danej dziedzinie nie jest dobry ani dla rozwoju, ani dla klientów?
@wielooczek: Ja po latach kupowania nvidii przesiadłem się na kartę AMD, którą kupiłem po bardzo okazyjnej cenie [600zł] I uwierz mi - było warto. Battlefield1 60-100 fps w directx 11, a w dx12 ponoć dopiero pokazuje pazury.
@wielooczek: AMD nowymi kartami RX praktycznie zdominowało rynek niskiej i nisko-średniej półki. Na średniej już jest ciężej z GTX 1060 (chociaż karta NV ma "tylko" 6GB VRAMu), ale taktyka jest taka, by wygrać ceną, i to im się udało.
Teraz już nie jest takie oczywiste, czy wybierać między AMD a NV. A z poprawą kondycji na rynku procesorów, AMD ma przed sobą znacznie lepszą przyszłość, niż rok czy dwa temu.
Zwykły rebranding i7. Jak marny 6-rdzeniowiec z HT może być w dzisiejszych czasach sprzętem z absolutnego high-endu? i9 nie wprowadzą niczego nowego, to zwykły rozwój i7 + zmiana nazwy. Będzie to jednak reklamowane jak prawdziwa rewolucja, super mega sprzęt, którego jeszcze nigdy nie było. To był marketingowy as w rękawie, jeszcze jedna nieparzysta cyfra "w zapasie" jakby konkurent zaczął nabierać pędu. A ten 4-rdzeniowiec i7 BEZ HT to jest śmiech na sali.
Komentarze (323)
najlepsze
Jakby to był artykuł o AMD, to miałbyś z co najmniej 20 razy więcej plusów, a tak niestety. ;)
Nadal ktoś ma wątpliwości, że monopol jednej firmy w danej dziedzinie nie jest dobry ani dla rozwoju, ani dla klientów?
Teraz już nie jest takie oczywiste, czy wybierać między AMD a NV. A z poprawą kondycji na rynku procesorów, AMD ma przed sobą znacznie lepszą przyszłość, niż rok czy dwa temu.
(za tworzenie presji konkurencji, bez niej Intel windował by ceny ile by chciał)
Komentarz usunięty przez moderatora