Jest powódź.. Ludzie po powodzi są zmuszeni do wydatków służących do remontu domostw. Część z nich dostaje pieniądze z ubezpieczeń.
Teraz jest więc najlepszy moment na to, by nakraść, kosztem społeczeństwa.
Należy więc zwiększyć podatki vat o 2% (na wszystko - więc także na materiały budowlane) po to by zapełnić "dziurę budżetową" (powiększaną przez stale rosnące koszta utrzymania urzędników i mnożenie nikomu niepotrzebnych stanowisk).
@frutoski: zgadza się! każdy kto przyjdzie do sklepu mając na sobie przemoczone rajtuzy będzie miał odliczony VAT od zakupów...
był też projekt aby Ci w gumiakach też byli objęci ulgą ale jest obawa o nadużycia, bo wędkarze zaczęli już ręce zacierać w całym kraju a dodatkowo odnotowano zwiększoną sprzedaż gumofilców letnich także na terenach suchych
Załóżmy, że zarabiam miesięcznie tysiąc złotych. W efekcie podniesienia podatku vat będę mógł kupić za moje zarobione pieniądze mniej niż przed podwyżką, więc rzeczywiście do budżetu wpłynie o 13 zł więcej ale ja kosztem tego wydam o 13 zł mniej na jedzenie. Załóżmy, że kupuję miesięcznie kilogram szynki, która starcza mi na miesiąc. W ten sposób nie będę mógł jeść już na śniadanie szynki - zostanie sucha kromka chleba...
No i se znaleźli pretekst "powódź", OK niech dadzą te2mld(powodzianom a nie pośrednikom) to i tak zaledwie 200zł na łebka(podatnik z pracą) ale "jasna mać" niech nie okradają nas jeszcze dodatkowo na stałe zwiększając podatki WTF :O
Podstawowa stawka VAT wynosząca 22% jest z jedną z najwyższych nie tylko w Europie, ale i na świecie. Jak już coś robić, to tylko obniżać. Jedną stawkę 15% nie da rady?
To właśnie od VAT należałoby zacząć ewentualne obniżki podatków.
Komentarze (115)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jest powódź.. Ludzie po powodzi są zmuszeni do wydatków służących do remontu domostw. Część z nich dostaje pieniądze z ubezpieczeń.
Teraz jest więc najlepszy moment na to, by nakraść, kosztem społeczeństwa.
Należy więc zwiększyć podatki vat o 2% (na wszystko - więc także na materiały budowlane) po to by zapełnić "dziurę budżetową" (powiększaną przez stale rosnące koszta utrzymania urzędników i mnożenie nikomu niepotrzebnych stanowisk).
Zdajcie
był też projekt aby Ci w gumiakach też byli objęci ulgą ale jest obawa o nadużycia, bo wędkarze zaczęli już ręce zacierać w całym kraju a dodatkowo odnotowano zwiększoną sprzedaż gumofilców letnich także na terenach suchych
ehh.. dać 2mld zabrać 10mld "kochana" demokracja Fuuuu
To właśnie od VAT należałoby zacząć ewentualne obniżki podatków.
głosujcie sobie dalej na popapranców którzy reprezentuja taki tok myslenia..
a jak za 3 lata znow bedzie dziura to co (a będzie na pewno.. ten system jest chory od podstaw) ? znow zwiekszymy podatki o 2-5% ?
w tym zasranym, postkomunistycznym (a teraz demokratyczno-socjalistycznym) kraju nigdy nie bedzie