Jak gnijący trup pomógł aliantom zdobyć w czasie II wojny światowej Sycylię
Czymże jest jeden nieświeży trup w chwili, gdy na wszystkich frontach II wojny światowej żołnierze padają jak muchy ? A jednak to właśnie zwłoki pewnego walijskiego kloszarda poważnie zadecydowały o losach największego z konfliktów zbrojnych.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 23
Komentarze (23)
najlepsze
I nie wyglądało to podejrzanie?
Trochę słaby ten szyfr...
Skoro to wykorzystano, a jednocześnie zadbano o stworzenie historii "denata" wraz z listami, biletami etc., to raczej nie. Nie wyglądało to podejrzanie.
Tu się zgodzę, nawet śmiesznie to brzmi. Z drugiej strony - jak nie wiesz do czego to odnieść to nie ma problemu. Działania wywiadowcze w czasie wojny są prowadzone na tak wielką skalę, że nawet jeżeli przejmiesz taki tekst i wiesz,
A, że plan opracowali Brytole, to będę obstawiał przy swoim.
Działania od południa nie miały wcale tak dużego wpływu na przebieg wojny.
Zdaje się że suchy lód to właśnie dwutlenek węgla, więc nie było w zbiorniku tlenu.
A czepiając się jeszcze bardziej to suchy lód raczej sublimował a nie parował.