Polskę czeka INWAZJA kleszczy! Naukowcy nie mają złudzeń, będzie koszmar

Nadchodzi inwazja kleszczy. To co teraz jest to jeszcze nie to. Nie wiedziałem, że dęby się synchronizują.

[zooshi]

Ja chciałbym zwrócić małą uwagę, że artykuł z PIKIO jest zbudowany na bazie wywiadu udzielonego Gazecie Wyborczej
Zwykle na wykopie nie przebijają się artykuły z GW, ale jak widać z gunwo portalu jak najbardziej. Smutne.

[m.....a]

@zooshi:
Wyborcza ZAWSZE manipuluje.

Z pewnością artykuł zawiera konkluzje że "rząd ZNOWU NIC nie robi".

[m.....k]

Śmieszne, wystarczyło że przeczytałem tytul i wiedziałem że to pikio. Powinienem być zakaz postowania tego portalu na wykopie

[motonita]

@mistertumek: Mnie się z wp skojarzyło.

[karaichata]

Wasze kochane sarenki i dziki są większymi roznosicielami kleszczy niż myszki

[enron]

Wasze kochane sarenki i dziki są większymi roznosicielami kleszczy niż myszki

@karaichata: do wujka przyjechał kiedyś znajomy z polowania. Na pace był dorodny jeleń... a wraz z nim dosłownie rzeka tych pieprzonych kleszczy - gnoje wyczuły że już sobie nie pojedzą.

[sex4all]

Pytanie mam i myślę że ktoś kto zna ten aspekt poprawi lub oświeci moją niewiedzę . Czy zakaz wypalania suchych traw w okresie jesień wiosna nie przyczynia się w dużym stopniu do rozmnazaniu owych kleszczy?

[padupadu]

@sex4all przyczynia sie tez. Dawniej ziemie byly uprawiane, laki koszone, trawy wypalane i kleszcze bytowaly gdzies gleboko w lesie i to tylko miejscami. Obecnie gdy tyle upraw zaniechsno, wszedzie niekoszone ugory, rosna krzaki, trawy i kleszcza zlapiesz na spacerze po lace.

[J.....2]

@sex4all: @padupadu:

Podziękujcie Unii Europejskiej. Dzięki dopłatom nikomu się nie chce uprawiać. No bo po co?? Skoro za łąki jest tyle samo kasy co za użytek uprawny? Łąkę trzeba skosić tylko raz do roku - a z tego co obserwuję to i tak nie każdy to robi. Jak się skończą dopłaty to dopiero nasze rolnictwo to odczuje. To taki cichy projekt zniszczenia naszego rolnictwa - ale Janusze się cieszą, bo

[alibaba848]

SERIO jest #!$%@?. Przed chwilą wrocilem z psem gdzie dwadziescia minut latala po ogrodzie. Kilka dni temu wypsikana kroplami przeciwko kleszczom za 32zl. Trzy #!$%@? chodzily po niej a jeden sie wbil. To nie koniec poszukiwan.

[3000swin]

@alibaba848: Trawa w ogrodzie regularnie koszona czy masz jakieś większe zagęszczenie roślin, krzewów?

[alibaba848]

@3000swin: A tam wszystko jest, trawa (nawet niewysoka), drzewa, krzewy, żywopłoty itd. Psowi nie wytłumaczysz gdzie nie może jak lata za wiewiórkami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Ramzi96M]

P O T Ę Ż N A INWAZJA

[kalabanga]

dobrze, że nie wychodzę z piwnicy

[WroTaMar]

@kalabanga: jeśli w Twojej piwnicy jest ciepło i wilgotno to kleszcze też stamtąd nie wychodzą. Skoro żywiciela mają cały czas pod nosem... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[bachus]

Jak można "przygotować się na plagę kleszczy"? Pytam poważnie... Czy idąc w miejsce, gdzie można spodziewać się kleszczy (wysokie trawy, lasy), zakładając odpowiednie spodnie i pozostałe ciuchy, używając odstraszaczy (środki chemiczne odstraszają?), wytrzepując ciuchy po przyjściu do domu, oglądając się coś jeszcze można zrobić? Czy znajdując w ciele kleszcza momentalnie trzeba lecieć do lekarza? Jest coś, co można mieć w domu/przy sobie i na wypadek łykać?

[oio154]

@bachus: > Jak można "przygotować się na plagę kleszczy"?
Odp: alkohol - możesz się napić. Możesz też wziąć popcorn i obserwować co się wydarzy.

Pytam poważnie... Czy idąc w miejsce, gdzie można spodziewać się kleszczy (wysokie trawy, lasy),

Odp: Gdzie byś nie szedł, możesz się napić, nie zaszkodzi a może pomoże, tym bardziej, że w wysokiej trawie nie będzie cie widać i nie będzie wstyd, że pijesz sam. No nie zupełnie

[bachus]

@oio154 zastosuję się do rad :)

[o.....s]

Czyli trzeba wytluc te myszy. Albo spryskac czyms deby aby zoledzie byly niesmaczne

[szebalba]

wg mnie jedyne rozwiązanie to kontrolowane wypalanie traw.. każdy kto próbował gnoja uśmiercić wie, jak odporne jest to dziadostwo, radzi sobie bez tlenu - dlatego do badań należy wysyłać go w zamkniętym pojemniku, nie należy też spuszczać go w kiblu - ponoć i tak przeżyje... jedyne stuprocentowo pewne rozwiązanie to ogień.