IPN odpowiada UKR ws.demontażu pomnika UPA. "Nie przyjmujemy tego do wiadomości"

"IPN nie zgadza się z decyzją o wstrzymaniu legalizacji polskich miejsc pamięci na Ukrainie. Choć wyciąga pojednawczo rękę do swojego ukraińskiego odpowiednika, to jednocześnie mówi twardo "nie" gloryfikacji UPA". Ciąg dalszy sprawy dot. reakcji strony Ukraińskiej, na demontaż pomnika UPA w Polsce.

[S.....s]

Nie rozumiem ukraińskiej polityki zagranicznej , mają wojnę u siebie, śmiertelnego wroga na wschodzie, a cały czas podszczypują jeden z nielicznych krajów który chce ich wzmocnić. Przecież to kręcenie bicza na własne dupsko. A z drugiej strony cała ta polityka wschodnia POPisow to jakaś porażka, przymykanie oka na wybryki Ukraińców w imię jakiegoś bufora, który pewnie przy lepszym p-----------u moskali zawaliłby się w parę dni.

[kam966]

@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl wspomniany przez Ciebie wykopek w moim odczuciu to jakiś ukraiński agent lub pożyteczny idiota, śledzę jego w wpisy w miarę regularnie ( choć nie wszystkie) i nie ma w nich nigdy nic krytycznego wobec Ukrainy, nawet teraz próbuje usprawiedliwiać naganne zachowanie tamtejszego IPN.

[MattJedi]

@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Kwestia banderyzmu jest istotna o tyle, że mówi nam z jaką Ukrainą będziemy graniczyć. Jak to mówią: zła historia jest matką złej polityki.

Zgodzę się tylko co do tego, że przydałaby się sensowna polityka wobec Ukrainy.

Co do zalinkowanego wpisu, to ostrożnie podchodzę do wszelkich rewelacji tego gościa. Serio, aż tak bardzo mu nie ufam. Chociaż nawet gdyby miał rację, to by mnie to nie zdziwiło, bo agentur rożnych

[MattJedi]

Fragment z: Komunikat Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wobec „Oświadczenia…” Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej z 27 kwietnia 2017 (link):

Na działania strony polskiej, mające na celu usunięcie z przestrzeni publicznej nielegalnych upamiętnień, będących często nośnikami treści godzących w dobre imię Państwa Polskiego, strona ukraińska odpowiada działaniami, które oznaczają odmowę prawa do godnego pochówku cywilnym ofiarom zbrodni.

Moim zdaniem to dużo mówi o instytucjach państwa ukraińskiego

[s.....4]

Czy nasz MSZ ma odwagę ułożyć jakiekolwiek zdanie na pogróżki ukraińskiego MSZ i IPN?