Jak bym widział siebie pół roku temu xD Też mi koło odpadło xD
(nie, nie z mojej winy, nie nie zaniedbałem auta. Stojąc na parkingu z pracy, ktoś sobie przyszykował moje koła do szybkiego odkręcenia. Poluzował je, i następnego dnia na pewno chciał podskoczyć, pokręcić 5x i mieć wszystkie koła w bagażniku. Ale nie pykło bo miałem wolne akurat. Rano ruszam, coś trzaska. Nagle jeb auto w poślizg przy 90/h)
Lepiej jak się opona rozerwie bo można zmienić i jedzie się dalej, jak się koło urwie to szpilki lecą do rowu i jest problem bo nie ma już czym przykręcić.
Przeznaczenia nie oszukasz :) Chciał wyprzedzać, ale nie była miejsca choć wtedy to by kołem dostał w tył a tak został i mimo wszystko oberwał po odbiciu koła od drzewa ehh
Komentarze (63)
najlepsze
(nie, nie z mojej winy, nie nie zaniedbałem auta. Stojąc na parkingu z pracy, ktoś sobie przyszykował moje koła do szybkiego odkręcenia. Poluzował je, i następnego dnia na pewno chciał podskoczyć, pokręcić 5x i mieć wszystkie koła w bagażniku. Ale nie pykło bo miałem wolne akurat. Rano ruszam, coś trzaska. Nagle jeb auto w poślizg przy 90/h)