O źródłach pychy
![O źródłach pychy](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_IZoL1uxu2onl1XROXoNjMNVXKDVBKuu9,w300h194.jpg)
Perfekcjonizm, pogoń za sukcesem, pogarda, narcyzm, - to tylko kilka rodzajów pychy, związanych z relacjami z innymi. Gdzie są ich źródła? Dlaczego mamy kłopot z pychą? Podpowiada Karen Horney - legenda współczesnej psychoterapii i psychoanalizy.
![Kanister](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kanister_uJsAvvxCDA,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 104
- Odpowiedz
Komentarze (104)
najlepsze
No to zanim w poniedziałek wkleję informację o tym jaka była historia pobytu cyberguru u Gospodyni z Podkarpacia podam cytat z „audycji”:
„Doprowadzenie mojej kawalerki do jako takiego wyglądu, zajęło mi kilka dni (po 8 latach bezczynności spowodowanej moją nieobecnością).”
Czyli myliłem się, ale tylko sądząc, że cyberguru mieszkał u niej sześć, a nie osiem lat :)
Gdzie mieszkał, jak żył, z czego się utrzymywał przez osiem lat cyberguru? Co się stało teraz z motorkiem, pieskiem, kotkiem, ogrodem? Dla mnie to pytania banalnie proste, bo wszystko to zostało pod opieką TEJ, KTÓREJ MIAŁO NIE BYĆ - ponad sześćdziesięcioletniej zamożnej starszej Pani, właścicielki audi, domu, ogrodu, pieca, tych wszystkich rzeczy, którymi cyberguru się tak chwalił i przedstawiał jako swoje
@Stulejman_Trzeci
@donnie01
Muszę przyznać że nawet zabawne jest obserwowanie guru któremu wydaje się że manipuluje a w rzeczywistości sam jest manipulowany :). Klasyczny przykład "złapał Tatar Tatarzyna".
Rozczaruję pewnie, ale to nie "my" będziemy mówić, ale w sprawie jak to wygląda przemówi sam cyberguru :) Samemu można będzie przeczytać i ocenić jego motywy, metody, sposób manipulacji etc.etc.
Ja bym tym "ludziom" nie zawsze wierzył. Mam odczucie, że wokół cyberguru zebrało się kilku trolli, którzy bawią się tym wykopowym "konfliktem". Dlatego jestem za tym, by podawać informacje sprawdzone, które pochodzą ze stron cyberguru albo z naprawdę wiarygodnego
Komentarz usunięty przez moderatora
Ten ruch ukazał prawdziwe bagno podstępnych możliwości jakie może stamtąd wypływać i zakulisową bezwzględną postać pozornie przyjaznych władz.
Zgodzę się, że to ryzykowne posunięcie miało na celu zbadanie ilu fanuf jest naprawdę wiernych, ile głupstw im można wmówić, jakimi są łatwymi narzędziami manipulacji i ile od nich można wydoić.
Początkowo dobre posunięcie z perspektywy władz, jednak teraz po czasie skutki tego wydają się być opłakane. W niecałe pół roku odszedł prawdziwy strumień userów reprezentujących jakikolwiek poziom dający się czytać.
Obecnie to dno i 2 metry mułu. I to zadziwiające jak mało czasu było potrzeba by do
Nie ma żadnej racji w jego ględzenia o kobietach. Powtarza to co przeczytał na necie. Nic nie przeżył bo nigdzie nie był. Nic nie doświadczył zamknięty w swoim małym świecie urojeń. Kłamstwa, kłamstwa i kłamstwa. Ciągle żyjesz mitem a to tylko jedna wielka mistyfikacja. Przejrzyj na oczy.
130 kobiet w norze u kałcza? Hahaha hahaha ;)
Podrywanie w necie? Chyba żebranie o sex;)
Strach przed podejściem do
Napiszę bardzo ogólnikowo, bo nie zdążyłem przestudiować całej wymiany zdań przed jej unicestwieniem :)
W poniedziałek tow. Ziomisław zapytał o opinie na temat tzw. nagrania synchronizującego (czyli muzyczki i głosu za które cyberguru żąda kilkaset złotych :) ). Okazało się bowiem, że na tow. Ziomisława to nie działa. Cyberguru od razu w krzyk, że setki nie narzekały, a on jeden narzeka i się mu nie podoba, i że to zaplanowana akcja, bo na yt też go ktoś krytykował w ten sposób. Histerię jednym słowem odstawił jak zwykle :)
No to wazeliniarz do niego, że chciałby poznać opinie kogoś z tej rzekomej setki. Na to został ten wątek wycięty i przeniesiony na "gównoburze", po czym zniknął całkowicie razem z zbanowanym tow. Wazeliniarzem Wielkim :D
Wynika z tego, że oto weszliśmy w okres stalinowski działania forum BS, w którym nawet wazeliniarze giną pod byle pozorem wysyłani w nieznane miejsca "bez prawa do
Ja przecież nie neguję, że istnieją kobiety zdradzające mężczyzn. Dokładnie tak samo jak mężczyźni zdradzający kobiety, a jest ich więcej :)
Dlaczego nazywać kobiety wierne „oburzonymi”, zamiast przyjmować, że kobiety te może zdenerwować wkładanie ich do jednego worka z niewiernymi? Sugerowanie i zakładanie z góry, że ktoś kogo nie znamy jest nieuczciwy jest wkurzające! Szczególnie jeśli robi to na podstawie swojego widzimisię. Co to za generalizowanie?
Powtórzę raz jeszcze. Cyberguru posługuje się psychologią podwórkową, która świetnie się sprzedaje w brukowcach żądnych sensacji. Niczego nie rozkminił, bo „mundrości” przez niego przekazywane są ogólnodostępne każdemu nieco bardziej rozgarniętemu człowiekowi. Niczego nie zrozumiał, bo nie miał kontaktu z kobietami jako różnorodną grupą, a tylko z kobietami idącymi na seks. A narzekaniom ze skype na te „złe kobiety” też dużo brakuje do obiektywizmu :)
Dla każdego, kto był w stałym związku pojęcie kryzysu jest znane, jak najbardziej naturalne i szeroko opisywane w każdego typu literaturze na różnych poziomach. Nie ma czegoś takiego jak „koncepcja stabilizacji dla kobiety jako młotka do trumny miłości”. Miłość albo pozwala przetrwać kryzys biorący się z różnego spojrzenia na sprawę wspólnego życia, albo jej nie wystarcza, bo jest niedojrzała. Nie przeżyjesz, nie
Co w tym czasie robi KapitanSraczka? - nie, nie. Nie żegna się jak inni, Nie dziękuje, Nie życzy powodzenia. Tylko zakłada kolejny bzdurny temat o tym, że po piwie Grolsch boli go brzuszek. IGNORANCJA i EGOIZM w najczystszych postaciach.
I ktoś tu mówił o
Tow. Długowłosy, czyli wykopowy @WykopywaczTresciRozmaitych też nie wytrzymał? :)
Całkiem niedawno cyberguru pisał na fb, że zamierza kopnąć marketingowców. No i kopnął, bo to Długowłosy pisał coś o takich działaniach. Jak widać jego zapał został utopiony w jękach, żalach i wymaganiach cyberguru aka "nie umiem tego zrobić" :)
Cyberguru się nie pożegnał? A zatem musiało być ostro. Kolejny kamyczek do ogródka. Kolejna osoba na aucie, odchodząca pod pozorem prywatnych spraw.
W stosunkowo krótkim czasie odeszli tow.: Brzytwa i Długowłosy, tow. Eredin i SledgeHammer się wycofali po cichu i nieobecni są od kilku tygodni. Tow. Adolf jest niemiłosiernie poniewierany twierdzeniem, że jednak cyberguru "dziękuje" za zaproszenie, ale nie interesuje go dystans 10 kilometrów do morza, mimo darmochy ("nie jest dziadem" :) ) i alkoholu ("nie może pić podczas wyjazdu,
Toś mi popsuł humor z tym wspólnym dzieleniem łoża :D Ale jest jedno pocieszenie w tym wszystkim - to ja przetarłem szlak i to on będzie ten "drugi" który dostąpi zaszczytu spania w łóżku, na piętrze u Adolfa, po mnie. Gdyby miało być odwrotnie, to ja bym nawet palcem nie tknął pościeli w której leżał. Co ja mówię, gdybym wiedział że ta łajza była w jakimś lokalu mieszkaniowym/pomieszczeniu obecna i jej noga w śmierdzącym, krzywym laczku przekroczyła jego próg, to nigdy bym tam nawet nie wszedł. Świadomie wybrałbym nocleg pod gołym niebem, nawet w najgorszą śnieżycę, honor by mi nie pozwalał przebywać w jednym pomieszczeniu z nim, mówię całkowicie serio, już robiłem takie akcje jak kogoś wybitnie nie darzyłem sympatią (kuzynka i szafa) ;P
Parafianin powiadasz? Cóż, jedno z wielu wcieleń kolegi thepassa. Pisał do mnie nawet tutaj na wykopie, bo chciał rzekomo coś wyjaśnić, ale ja go olałem po całości i opuściłem rozmowę, tak jak on wcześniej to robił na forum, dodałem tylko, że ma szczęście, bo prokuratura umorzyła śledztwo w jego sprawie, a jestem na tyle daleko, że nie mam możliwości się tym zajmować.
źródło: comment_zU0dv6pfi6ZtTC935lxb6rI8RHaliPGq.jpg
PobierzPożyjemy i zobaczymy :)
Ja tu jestem, by brać sobie od czasu do czasu popkorn, założyć okulary i oglądać tę tragifarsę pt. cyberguru.
Przewiduję, że w ciągu kilku dni wybierze się na sponsorowany "wypoczynek" u tow. Adolfa, a potem wróci do Gospodyni.
Jeśli nie to daję dwa tygodnie na początek narzekań na wszystkich i wyciąganie ręki po kasę.
Dopóki ona go utrzymuje nie musi tego robić. On dobrze o tym wie, więc będzie robił wszystko, by u
@donnie01:
Bywa, że odpowiadając na kolejne Wasze teksty zastanawiam się ile kasy mógłby zarobić cyberguru, gdyby nie ta jego wspomnieniowa "przypadłość" :)
Ile osób się do niego zraziło słysząc niestworzone historie, których nie potrafił logicznie wytłumaczyć?
Ilu przyszło na wykop TYLKO DZIĘKI TEMU, że jest tam swoistego rodzaju reklama
@RedBull1973
@Stulejman_Trzeci
wybaczamy ʕ•ᴥ•ʔ
Ekscytujesz się tymi cyferkami niesamowicie, a zapominasz o istocie sprawy :)
Nie dostrzegasz też błędów:
1. Błąd logiczny:
Jeśli przyjąć, że nawet trzydzieści procent kobiet zdradza to ZAWSZE będzie to mniejszość. Wszelkie „mechanizmy” określone będą dla mniejszości i nie można ich przenosić na większość. Jeżeli chcemy zatem tworzyć modele i nazywać je mechanizmami to będą one jedynie dla ściśle określonej wąskiej grupy kobiet zdradzających, a nie
amen
:)
Ale po co te szacunki? Ja mogę twierdzić, że w moim otoczeniu połowa kobiet zdradza i to NIC nie będzie oznaczać :) Zwyczajna obserwacja. Wynikałoby z niej tylko to, że moje koleżanki nie są wierne. Nie mam prawa do tworzenia żadnych mechanizmów i żadnych wniosków na inne grupy.
Ja nie wiem w jaką grupę celował cyberguru. Wiem, że szukając związku nie przychodzi się na jednorazowy seks. Wiem też, że celując w tę samą grupę kilka dni temu poniósł KLĘSKĘ! Kobiety się nie zmieniły, a po prostu stał się starzejącym się napalonym facetem i tak jest postrzegany. Nie trzeba profesury z psychologii i seksuologii, by to przewidzieć :)
Clou jest takie, że cyberguru od wielu lat nie uprawiał seksu Z NIKIM! :)
O zachowaniach seksualnych pisze na podstawie powodzenia sprzed wielu lat na portalu randkowym, który nijak ma się do rzeczywistości i zachowań żadnej płci. Człowiek chce seksu, przychodzi na seks. Jak się mu podoba to powtarza, jak nie odpuszcza
@RedBull1973
@Stulejman_Trzeci
źródło: comment_ccyvonNkuQTwOPhVG7GHwJMz5UhvrfN6.jpg
Pobierzźródło: comment_KRnKq8JNNqvgYrTq3rtx8bCTbJlGheDU.jpg
Pobierz@RedBull1973
@Stulejman_Trzeci
Jakże tablet, jak ja nawet telefonu komórkowego nie posiadam, a laptopa sprzedałem miesiąc temu, aktualnie mam tylko komputer stacjonarny. Co to ja jakiś Kotoński jestem, żeby się otaczać świecidełkami i gadżetami? Może jeszcze mam sobie kupić motocykl i nagrać o tym audycję? :D
On tam jedzie na Pomorze do Adolfa rzecz jasna, może jak pomieszka trochę u niego to "bimbrownik" zobaczy w końcu jaki Marecki jest naprawdę.
Ban dla Ziomisława? Na forum nie ma o tym słowa. Możesz rozwinąć okoliczności? Kto zbanował, kiedy? Ktoś zdążył to przeczytać?
Ziomisław mimo, że był lizodup to jednak jego posty wybijały się ponad marność prezentowaną tam aktualnie.
A tu masz! taki strzał.
Pan Darmozjad Sraczka nawet nie zdaje sobie sprawy, że to tylko chwilowe łatanie dziur nim to wszystko