@WuDwaKa: Jak mój psiak był młody to zawarczał jak brałem jego miskę. Do akcji wkroczył mój ojciec. Tak psiaka wytarmosił za grzbiet, że nawet dziś gdy ma już 13 lat mogę mu nawet jedzenie z pyska wyciągnąć i nie reaguje.
@ConanLibrarian: Zawsze mnie rozwalały te wszystkie Centra Januszowych Biznesów. Pięć na jednej ulicy pod miastem z tego dwa to centra obrotu sztucznymi choinkami.
@desensitization: OK, oberwało Ci się za to centrum, ale chyba to zniesiesz. ;) Ja nazwałbym to... mini zoo, więzieniem dla zwierząt, schroniskiem, lecznicą, sklepem... Albo uniknąłbym nazywania - w końcu ważne jest tylko to, że nie są to zwierzęta na wolności.
A co do Twego lekkiego ataku na mnie za to, że na filmie nic nie widać - no przecież nie widać wiele. :-) I nie był to zarzut dla operatora,
"It's ooooookkkkeeeeyyyyyy" - rzuca się na was Seba z nożem, bada wam skład wapnia w żebrach ostrzem kosy a wy do Seby "Juuuuż dobrzeeee, już dooobrze" ( ͡°͜ʖ͡°)
Jedyne co mi przychodzi do głowy to że dziewczyna uwielbia być gryziona , bo inteligencją nie grzeszy.
@Stivo75: miała dwa wyjścia albo udać poddaną albo zapieprzyć mu jakimś paralizatorem, gazem, kijem, niemiłym dźwiękiem etc. Jeżeli nie była przygotowana a już została powalona to najlepszym wyjściem było udanie uległej bo ze stadem nie miałaby żadnych szans na przeżycie. Pojedynczy 3 razy mniej ważący pies od człowieka potrafi skutecznie nas pokonać. Dorosły amstaff czy nawet owczarek niemiecki powali i zamęczy w walce dorosłego mężczyznę. Szarpiąc się i krzycząc tylko rozbudziłbyś
@Stivo75: Tak jak przedmówca napisał, eskalacja agresji nie byłaby mądrym posunięciem w tej sytuacji. Postawa o której piszesz jest często spotykana w komentarzach pod znaleziskami o agresywnych psach. Ludzie "roszczeniowo" oczekują swojej wyższości nad zwierzęciem, poczucia bezpieczeństwa. Komentarze typu: "zawsze noszę gaz pieprzowy, niech któryś tylko na mnie warknie". A w rzeczywistości gaz może jeszcze bardziej rozwścieczyć psa.
Uniknięcie bycia zdominowanym za wszelką cenę nie jest inteligentną decyzją.
Nie jestem specjalistką, ale zawsze interesowało mnie zachowanie psowatych. Mając psa w domu uczymy go od maleńkiego, że nie może reagować agresją na odbieranie i dawanie jedzenia - często nie zdając sobie sprawy że prowadzimy w tym czasie szkolenie BHP :P Zwykłe odbieranie miski, krzątanie się wokół psa, sprzątanie gdy on je, dodawanie jedzenia podczas jego posiłku - to są typowe ćwiczenia przeprowadzane przez miliony ludzi na psach. Pomimo tego, że psy
Wilk został ugryziony przez czerwoną mrówkę a że zwierze kieruje się instynktem i nie wiedział co się stało to przekierował swoją agresje na nią XD. Nie ma nic do tego zabieranie jedzenia. ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (92)
najlepsze
;>
A na filmei niczego nie widać poza kimś, kto przeszkadza zwierzętom jeść...
@ConanLibrarian: Zawsze mnie rozwalały te wszystkie Centra Januszowych Biznesów. Pięć na jednej ulicy pod miastem z tego dwa to centra obrotu sztucznymi choinkami.
Ja nazwałbym to... mini zoo, więzieniem dla zwierząt, schroniskiem, lecznicą, sklepem... Albo uniknąłbym nazywania - w końcu ważne jest tylko to, że nie są to zwierzęta na wolności.
A co do Twego lekkiego ataku na mnie za to, że na filmie nic nie widać - no przecież nie widać wiele. :-) I nie był to zarzut dla operatora,
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jedyne co mi przychodzi do głowy to że dziewczyna uwielbia być gryziona , bo inteligencją nie grzeszy.
@Stivo75: Tak jak przedmówca napisał, eskalacja agresji nie byłaby mądrym posunięciem w tej sytuacji. Postawa o której piszesz jest często spotykana w komentarzach pod znaleziskami o agresywnych psach. Ludzie "roszczeniowo" oczekują swojej wyższości nad zwierzęciem, poczucia bezpieczeństwa. Komentarze typu: "zawsze noszę gaz pieprzowy, niech któryś tylko na mnie warknie". A w rzeczywistości gaz może jeszcze bardziej rozwścieczyć psa.
Uniknięcie bycia zdominowanym za wszelką cenę nie jest inteligentną decyzją.
Powinna się idiotka papużkami zajmować.