1. #czarneblachy 2. Samochód z lat 90-tych. 3. Czysty jak po wyjeździe z fabryki. 4. Starszy pan za kierownicą. 5. Zatrzymuje się pomimo znaku pierwszeństwa przejazdu.
Pamiętam jak kiedyś zimą wyjechałem autem na letnich, a że mieszkam na bocznej uliczce to była wuchta śniegu. Myślę sobie faktycznie te letnie opony są do dupy na śniegu. Dopiero jak wjechałem na asfalt to się okazało, że ręczny był zaciągnięty :P
Kilka lat temu matka koleżanki kupiła sobie auto w salonie, niestety nie pamiętam jakie, ale jakiś Koreańczyk ("oni wszyscy wyglądają tak samo" ( ͡°͜ʖ͡°)).
Spotkałem się z tą koleżanką na mieście i jej matula akurat była w pobliżu, więc przyjechała po nas. Słyszałem, że jedzie z bardzo daleka, dźwięk prawie jak z toru formuły jeden.
Wsiadamy do auta, ruszamy i przez pierwszą chwilę wszystko jest OK,
Kiedys mama mi opowiadala jak jej kolezanka tak przyjechala do pracy (przez cale miasto). Jak byla na miejscu to dzwonila do meza ze cos auto popsute xD
Komentarze (140)
najlepsze
2. Samochód z lat 90-tych.
3. Czysty jak po wyjeździe z fabryki.
4. Starszy pan za kierownicą.
5. Zatrzymuje się pomimo znaku pierwszeństwa przejazdu.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Spotkałem się z tą koleżanką na mieście i jej matula akurat była w pobliżu, więc przyjechała po nas. Słyszałem, że jedzie z bardzo daleka, dźwięk prawie jak z toru formuły jeden.
Wsiadamy do auta, ruszamy i przez pierwszą chwilę wszystko jest OK,
@Silvestre_Cucumeris: niewiarygodnie brzmi ta historia. Jak niby zdała egzamin na prawo jazdy w takim razie?