Apteki pro–life. Tu antykoncepcji nie kupisz
W Polsce działają apteki pro–life, w których nie kupisz antykoncepcji, tabletek „dzień po”, wkładek domacicznych, prezerwatyw. (Czekam z niecierpliwością na klauzulę sumienia pracowników stacji benzynowej odnośnie prezerwatyw.)
Wjolka z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 203
Komentarze (203)
najlepsze
Jestem za dobrym oznakowaniem takich aptek, chciałbym wiedzieć, gdzie nie wchodzić.
@kornik1982: A co jak mają akurat dyżur i masz gówno a nie wybór?
@Adekop: Tak działa #!$%@? katolicko-narodowe
@ZostaneMistrzem niejedna apteka w większym mieście jest dyżurna i dla zasady pojechałbym do tej ze zdrowym podejściem do życia i ludzkich wyborów
@Adekop: I co dalej? Prywatny lekarz będzie Ciebie leczył jak chce?
Powinni też zaprzestać sprzedaży lekarstw, które mogą zagrozić kobietą w ciąży.
Pamiętam jak jeden z Poznańskich grafików zrobił świetny projekt wlepek, którymi "oznaczał" tego typu "apteki". Taki fajny rysunek prezerwatywy z aureola i podpisem: "Prezerwatywa chroni przed grzechem pierworodnym" ( ͡º ͜ʖ͡º)
@O5KAR: Leczą. Zapobiegają powstawaniu cyst na jajnikach u kobiet z policystycznymi jajnikami oraz pozwalają rozbić mniejsze cysty (alternatywą jest operacyjne usunięcie). Obok bromokryptyny są stosowane w leczeniu hiperprolaktynemii. Zmniejszają krwawienia u kobiet, które z powodu bardzo obfitych miesiączek cierpią na przewlekła anemię.
Póki co takiej informacji nie ma, a ludzie tracą czas i narażają się na chore sytuacje kompletnie pozbawione logiki.