Mireczki, Wykopowicze - Przegralem w sądzie.
Niestety po 30 miesiącach od wypadku i 24 od złożenia sprawy w sądzie, pomimo wielkiego wsparcia ze strony Wykopu i innych internautów - przegrałem.
C.....7 z- #
- #
- #
- #
- #
- 413
Niestety po 30 miesiącach od wypadku i 24 od złożenia sprawy w sądzie, pomimo wielkiego wsparcia ze strony Wykopu i innych internautów - przegrałem.
C.....7 z
Komentarze (413)
najlepsze
Sam miałem jebitnego krwiaka na udzie, mniejszego na łydce, trochę otarć. Do tego problem z nadgarstkiem - finalnie po jakimś czas okazało się że pękła kość grochowata, ale tego nie rehabilitują. Zrosło się samo. Popękana szyba kasku i trochę otarć. Kurtka obtarta na łokciu, spodnie i buty całe.
Ubezpieczenie sprawcy
@Andi93:
tja wydrzej się jak przekupa na targu.
To jest proces cywilny o odszkodowanie za poniesione straty, czyli koszt leczenia i straty moralne. Tu nie chodzi o udowodnienie wypadku tylko o udowodnienie dlaczego chcę od sprawcy wyciągnąć tyle a tyle kasy.
Myślę, że innym wykopowiczom też się przyda do przekazania jakiejś rady.
No ale spoko, masz suba :)
Czekaj na uzasadnienie wyroku bo bez tego
Pociesza mnie jedynie fakt, że tak jak napisałeś - ludzie za odrapania mają większe odszkodowania. Nie wiem, czy może to
A jak dla Ciebie takie jest wszystko jasne i wszystko