@ikov: Przypomniałeś - dawno temu, pewne młode dziewczę, z potrzeby dorwania kosmetyku czy czegoś bez czego żadna kobieta nie wybierze się na spacer (;-)), wpadła do chatki, w której panowała żelazna zasada - zdejmujemy na ganku obuwie, w którym byliśmy na dworze i zakładamy obuwie... powiedzmy - tenisówki. Wpadła jak burza bez zmienienia obuwia i pognała po schodach na górę. Ścigały ją gniewne spojrzenia dwóch facetów szorujących od rana podłogi i
@factorys: ale z tego co wyczytałem to on naprawdę był tak poskładany z sampli. Tylko na dużo prostszym oprogramowaniu i dzięki niesamowitej wytrwałości :)
-tylko prawdziwa muzyka, gitary, dobre brzmeinie instumentow, najlepiej na zywo w malym klubie ze specjalnie przygotowana sala zeby byla dobra akurtyka. a to #!$%@? techno dla dresow, tepakow lysych i nawciaganych, bezmogich troglodytow co sie bujaja bezmyslnie przed miernej jakosci glosnikami przed takim sami jak oni glupim pseudoartysta zwanym DJ czy tez teraz modniej "PRODUCENTEM" co tak na prawde nie umie zrobic nic poza wcisnieciem play. Oczywiscie myzka powazna tez jak najbardziej.
Sam Kawałek ma juz z 2 dekady, Abletona wtedy nie bylo, a te ktore byly, nie byly w stanie nawet w 1/4 emulowac sprzetow na ktorych ow kawalek powstal.
Rewirk to nic innego jak stworzenie kawalka jeszcze raz tak , aby byl jak najwierniejszy oryginalowi. Taka swoista 'replika' muzyczna.
@Sargon_Ankro: O ile się nie mylę to ten kawałek był jednym z pierwszych skomponowanych przez Liama na Cubasie plus oczywiście na zewnętrznych syntezatorach i modułach brzmieniowych. Może jakieś pierwsze wtyczki z efektami zdążyły załapać się przy produkcji, technologia vst została opracowana już w 1996, rok przed wydaniem tego singla.
Wcześniej Liam do nagrywania ścieżek midi wykorzystywał sampler-aranżer Roland W-30 z 1989 r., często na 3 takich klawiaturach podpiętych pod siebie.
@Sargon_Ankro: no i stworzenie takiego kawałka od zera tak żeby przez 20 lat banglał to coś niesamowitego, całkiem inna liga. Też mogę przepisać Shakespeare'a... ;)
@roszej: Bo wg mnie zrobienie dobrego utworu z sampli to sztuka. Pewnie czasem znacznie trudniejsza niż skomponowanie "zwykłego" utworu, jaki najczęściej puszczają w radiu. Wymaga ogromnej kreatywności, nieszablonowych pomysłów, jakiejś takiej intuicji muzycznej, którą się albo ma, albo nie. Inne utwory są po prostu "instrumentami" na których się gra. Ale oczywiście nie każdemu się to udaje. Nie wystarczy tylko pomieszać kilka starych utworów, aby robić dobrą muzykę.
@miknan: W "Aerodynamic" też pokombinowali z samplem. A pętla w "Harder, Better, Faster, Stronger" taka długa nie jest. Są tacy producenci, którzy samplowali 40-sekundowe fragmenty
Komentarze (115)
najlepsze
Dookoła internetu - za każdym razem całego...
@WuDwaKa: A skąd takie założenie?
@factorys: ale z tego co wyczytałem to on naprawdę był tak poskładany z sampli. Tylko na dużo prostszym oprogramowaniu i dzięki niesamowitej wytrwałości :)
Predzej - jak powstał REWORK kawałka.
Sam Kawałek ma juz z 2 dekady, Abletona wtedy nie bylo, a te ktore byly, nie byly w stanie nawet w 1/4 emulowac sprzetow na ktorych ow kawalek powstal.
Rewirk to nic innego jak stworzenie kawalka jeszcze raz tak , aby byl jak najwierniejszy oryginalowi. Taka swoista 'replika' muzyczna.
Wcześniej Liam do nagrywania ścieżek midi wykorzystywał sampler-aranżer Roland W-30 z 1989 r., często na 3 takich klawiaturach podpiętych pod siebie.
Ale oczywiście nie każdemu się to udaje. Nie wystarczy tylko pomieszać kilka starych utworów, aby robić dobrą muzykę.