Często w takiej sytuacji przechodzę na czerwonym - kiedy wiem że już za późno na wciśnięcie przycisku (automat nie da zielonego pomimo że jest jeszcze czas na przejście - trzeba czekać kolejny ponad 1 cykl świateł), a jednocześnie wiem że jest jeszcze conajmniej 10s. zielonego dla aut jadących równolegle.
Wykroczenia są dwa. Przekraczanie ulicy na czerwonym świetle i jazda rowerem po przejściu dla pieszych. Nie wiem jakie jest ograniczenie prędkości na ulicy, z której nagrywający skręca. Jeżeli do 50 km/h, to dochodzi jeszcze trzecie wykroczenie rowerzystki - jazda po chodniku. Głupota i tyle. Najgorsze, że przez takich ludzi kierowcy wyrabiają sobie nieprzychylną opinię o rowerzystach.
@marcinwlo: @Malachiasz1983: Ma racje. Wjazd na rowerze na sygnale czerwonym dla pieszych na przejście, nie może być wykroczeniem, bo sygnalizator jest dla pieszych , nie dla rowerzystów.
No to ci dopiero znalezisko... Co jeszcze wykopiecie? Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej? Wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych? Niestety, dzień jak co dzień na polskich drogach. Tego nie ma co wykopywać tylko zgłaszać do Straży Miejskiej lub Policji.
Miała zielone, czerwone zapala się jak zjeżdża tylnym kołem na przejście. Nie powinna była tam przejeżdżać, ale gdyby przechodziła marudzenie kierowcy byłoby pewnie większe ;)
Komentarze (189)
najlepsze
2. sygnał czerwony – zakaz wejścia na przejście. Jeżeli być dokładnym, to tak. Ona wjechała.