Witam. Chciałbym przestrzec przed stosowaniem porad człowieka mianującego się pseudonimem "Czarny Furiat". Jest to pseudo trener personalny, który posiada "tajemną" wiedzę i potrafi sprawić, że każdy... rozpierdoli swoje hormony, oraz zdrowie na długi czas. Po kilkumiesięcznej batalii i wielu prośbach o zwrot pieniędzy, oraz ignorancji, kłamstw i zachowania poniżej komentarza ww. Pana, chce wszystkim przedstawić swoją historię współpracy z tym oszustem.
Zacznijmy od tego, że moja przygoda z kulturystyką/siłownią już trwa ponad 2,5 roku. Zaznaczam że potrafię sobie rozpisać dietę i plan treningowy który dałby mi zadowalające efekty. Jednak w zeszłym roku przez brak czasu i motywacji, sporo mnie podlało. Nie chciało mi się poświęcać czasu na rozpisywanie sobie diety i treningu. Więc moją uwagę przykuł profil "Czarnego Furiata" na facebooku, który reklamował się wieloma metamorfozami, zaskakującymi efektami i tanim kosztem. Napisałem więc do niego i dowiedziałem się że rozpiska na którą będę czekał tydzień-dwa (podobno takie kolejki xD) będę musiał zapłacić 150zł. Za opcje "ekstra" - rozpiska w ciągu kilku dni - 200zł. Wybrałem drugą opcje, ponieważ 200zł na 3 miesiące "prowadzenia" nie wydaje mi się przesadzoną ceną, jednak jak się okazało niedługo, bardzo się pomyliłem...
Dostałem po 3 dniach rozpiskę, którą kurwa mógłby mi napisać gimnazjalista na kolanie, zero zlecenia badań hormonalnych, zero indywidualnego podejścia do klienta. Co najlepsze, kumpel podesłał mi linka do nowo powstałego (wtedy) tematu na wykopie:
Uwaga na diety Czarnego Furiata
Poczułem się jakby mnie kurwa ktoś opluł w twarz i zajebał czym ciężkim w tym głowy xD dałem 200zł za to samo, co wysyła każdemu, tylko zmienia dla każdej osoby cyferki. Jak ktoś będzie chciał, mogę podrzucić nawet PDF'a, jak to wyglądało u mnie. Chociaż identyczną rozpiskę można znaleźć bardzo szybko w internecie.
No ale chuj, myślę co mi szkodzi. Zalałem się jak świnia, co mi szkodzi spróbować, zapłaciłem już w sumie za to siano. Nie napisze teraz gościowi "co to kurwa jest?", tylko chociaż spróbuje. Nie powiem, efekty były, ale przy takim deficycie kalorycznym i cardio które musicie napierdalać 6x w tygodniu po 60minut dziennie + do tego trening siłowy, to nic dziwnego. Głodówka i morderczy wycisk, to musiało dać efekty!
Napisałem po 2 tygodniach tak jak prosił, człowiek ten jak da się zauważyć wkleja gotowe formułki, odpisując niemalże jak spambot:
W listopadzie zaczął się problem, bo już nie ogarniałem tego kombinowania, tyle w ten dzień, tyle w ten dzień, tyle w tamten dzień. Poprosiłem więc grzecznie o rozpisanie makroskładników w konkretne dni, bo nie lubie kombinowania jako odpowiedź otrzymałem:
Jak widzicie, zamiast podejść do mnie rzetelnie, dostałem zdawkowe odpowiedzi typu "a jak?", "a srak", "a czemu?" "a po co?".
Płacisz człowiekowi 200zł za to że ci wysyła kopiuj+wklej, a on jeszcze ci kurwa nie potrafi poświęcić 5 minut i odpisać na wiadomość w normalny sposób. Straciłem ponad tydzień na próbę wyjaśnienia i doproszenia się o rozpisanie makroskładników, czego nie zrobił i moje wiadomości ignorował. Pomyślałem sobie że tak się bawić z nim nie będę i podziękuje za współprace z nim. Prowadził mnie przez niecałe 1,5 miesiąca, więc uczciwie mu napisałem, żeby połowę z 200zł sobie zatrzymał. Ale resztę niech odda za kolejne 1,5 miesiąca które miał prowadzić, a jak widać nie potrafi odpisać w racjonalny sposób. Podziękowałem mu za współprace, lecz ten jak gdyby nic bezczelnie pisze "podeslij foto" - chuj mnie prawie strzelił gdy to przeczytałem xD.
Jak widzicie sprawa ciągnie się od prawie połowy listopada, czyli już 3,5 miesiąca. Jak napisałem mu swoje, bo już nie miałem zamiaru co chwilę prosić się o swoją należność. Reakcja Flustrata była taka:
Na kolejną wiadomość o zwrot pieniędzy, Furiat powiedział że przelew "poszedł". Jednak chyba zabłądził, bo czekałem kolejny tydzień i pieniędzy jak nie było, tak nie było. Znowu powiedziałem mu swoje, czym Czarny Furiat zwieńczył chamskim i prostackim "zluzuj gumke".
Dzisiaj (01.03.2017r) napisałem do niego ostatnią wiadomość, która zakończyła się tylko jej wyświetleniem przez jegomościa, oraz zignorowaniem mojej osoby w ten sposób.
Postanowiłem więc poinformować i przestrzec innych, przed zakupywaniem "diet" - a raczej gotowych brudnopisów od Czarnego Furiata - kto chce, to mogę wysłać za darmo PDF'a od niego za którego zapłaciłem 200zł. Nie polecam również jakiejkolwiek współpracy z nim, a radziłbym też przestrzec waszych mniej obeznanych znajomych, którym te publikowane metamorfozy mogą imponować, lecz jednak mogą przynieść opłakany skutek w wyniku problemów hormonalnych, problemów z tarczycą, innymi problemami związanymi z taką katorgą i takim deficytem kalorycznym.
Prosiłbym o podbicie tego tematu na główną, wszystko co tutaj jest zawarte jest prawdą. Nie jest oszczerstwem w stosunku do nikogo, chce tylko pokazać jaki jest Czarny Furiat od "zaplecza". Dziekuje i pozdrawiam.
Komentarze (179)
najlepsze
To idź płakać w koncie jak nie masz jaj.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
To co robi ten człowiek przypomina mi najgorszego rodzaju naciągactwo. Nawet gdybyś chciał ekspresowej metamorfozy to niemoralne jest takie traktowanie klienta.