potencjał jest a nie walczył jak reszta polsatowych nieudaczników z ochroniarzami z biedry. Jedyne co martwi to brak kondycji już w 3 rundzie. Młody chłopak dobrze zbudowany. Może to wynikać z taktyki częstego machania rękami bez sensu :) chyba za bardzo go chciał położyć póki miał siły.
Walka była jak najbardziej do wygrania. Brazeale to nikt specjalny, typowy slugger, wolny i kiepsko wyszkolony. Niepotrzebnie wdawał się w wymiany. Trzeba było walczyć jak w dwóch pierwszych rundach. Aż przypomniała mi się pierwsza walka Froch-Groves.
Jest też możliwość że to była taktyka nakreslona przez trenera-szybki nokaut, gdyż wiedzieli, że nie zdążą przygotować się kondycyjne. Ale z liczący się prospekt nigdy nie weźmie walki z marszu.
Komentarze (151)
najlepsze
30 lat?
Komentarz usunięty przez moderatora
Jest też możliwość że to była taktyka nakreslona przez trenera-szybki nokaut, gdyż wiedzieli, że nie zdążą przygotować się kondycyjne. Ale z liczący się prospekt nigdy nie weźmie walki z marszu.