Co zrobić, by ludzie w firmie ciągle nie chorowali

W Polsce choroby w firmach tworzą często błędne koło. Jedna osoba zaraża inne, zmniejsza się liczba osób pracujących, przez co pracownicy - pod presją własnej psychiki lub szefa - wracają do pracy jeszcze chorzy lub ledwo wyleczeni i osłabieni - przez co zazwyczaj tydzień później znowu są chorzy.

[rzygaj]

Błędne koło, chore. Kolega twierdzi, że w dużej niemieckiej korpo reguluje te kwestie kodeks pracy i wewnętrzny regulamin, rozsądek, czyli kultura pracy. Przełożony odpowiada przed zarządem za pracownika, zarząd przed organem prawnym. A w zasadzie działa to tak, że jeśli ktoś przyjdzie do pracy chory, przełożony każe mu iść do domu, ten wraca samowolnie to dostaje karę finansową. Jeżeli pracownik zostaje w chorobie przymuszony do pracy może to zgłosić do odpowiedniego organu.