Wódka, strzykawki i dziura budżetowa. Tak upadały fińskie skoki narciarskie...
Po szesnastu latach mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym wracają do Lahti. Finowie, zamiast walczyć o medale, modlą się żeby nie ośmieszył ich Kazachstan.
Obserwator_z_ramienia_ONZ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 86
- Odpowiedz
Komentarze (86)
najlepsze
Larinto poobijał się solidnie i też chyba kolano uszkodził w 2010 roku, będąc w wielkiej formie. Jak się wyleczył to już słabo było.
Kryzys podobny do tego w naszej piłce nożnej do 2014, a nawet głębszy - to tak, jakby wtedy nasza kadra ściągnęła Latę i Bońka do gry.
Chociaż sportami zimowymi to nadrabiali. A teraz? ( ͡° ʖ̯ ͡°)