Wódka, strzykawki i dziura budżetowa. Tak upadały fińskie skoki narciarskie...
Po szesnastu latach mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym wracają do Lahti. Finowie, zamiast walczyć o medale, modlą się żeby nie ośmieszył ich Kazachstan.
Obserwator_z_ramienia_ONZ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 86
Komentarze (86)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Chyba Jane sam się czuł najlepiej jako sponsor marki Finlandia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Tyle tylko, że Finlandia nie leży w Skandynawii. Niemniej wypić lubią.