Polska vs. UK. Opresywny poziom opodatkowania przedsiębiorców a kwestia 500+
Drobni przedsiębiorcy są w Polsce gnojeni wysokimi podatkami. Nie dość że cięzko im z tego powodu podnosić płace pracownikom, teraz muszą konkurować o pracownika z programem 500+, finansowanym właśnie z opłacanych przez nich podatków!
T.....h z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 98
Komentarze (98)
najlepsze
Zaraz się rzucą odporne na wiedzę ekonomiczną lewaki aby pisać, że pazerni polscy przedsiębiorcy nie chcą płacić pracownikom.
Ależ sympatyczny rozmówca z Ciebie, w ogóle nie rzucający lamerskimi
Chyba o tym, że niektórzy są niestety tak tępi że nawet gdyby to państwo wydymało ich na 90% pensji to nadal będą bredzić i szukać dziury w całym tam gdzie jej nie ma.
Więc generalnie dopóki ten durny motłoch nie zmądrzeje i nie zacznie liczyć to będzie miał coraz więcej
Proces rejestracji firmy w UK odbywa się przez internet i wszystkie inne formalności też nie przysparzają problemów. Większość spraw załatwia się online lub przez telefon. Młody przedsiębiorca może także skorzystać z możliwości założenia firmy na próbę. W tym okresie początkujący biznesmen może podjąć
Dawno nie przeczytałem równie prawdziwego zdania.
Święte słowa, nie ma miesięcznej biurokracji bo jest co tydzień.
I kolejny rodzynek:
Kolega piszący nie wspomniał o angielskim 500+ czyli tam tego
@skinnydog: vat cztery razy na rok, pracownika nie wiem jak się rozlicza, tu mowa o firmie jednoosobowej
@beduaz: Uśmiałem się.
Twój argument to dalej ból dupy. Czy ktoś zmusza tych pracowników do pracy u tego Janusza, że Ci ich żal?
Są dorośli i odpowiadają za siebie, fakt że Janusz nie kupi mercedesa nie poprawi ich bytu.
@S3Mi: Gdzie jest granica i kto ją ustala? Od kiedy mogę kupić mercedesa a od kiedy Lamborghini?
Albo brytyjski system jest znacznie bardziej socjalistyczny (emerytury fundują ci którzy zarabiają więcej, czego w ogóle nie pokazano w artykule) albo brytyjskie emerytury są 3-krotnie mniejsze niż polskie.
Trzeciego wyjścia nie ma. No chyba że kasa na emerytury w UK bierze się z powietrza...
No OK, ale to nic nie zmienia w mojej wypowiedzi, to wciąż za mały ułamek by fundować znaczącą podwyżkę emerytur dla kogokolwiek, zresztą jak znam biurokrację w UK to pewnie wcale nie mają mniej niż te 2,5%