Fun fact: mam koleżankę, której dłonie pocą się w mgnieniu oka, calutką dobę. W sensie obserwacja tego jest totalnie nierealna, na twoich oczach pojawiają się kropelki. Jeśli dłoń swobodnie opada, z końcówek palców dosłownie zaczyna kapać. Generalnie całe dłonie mokrzutkie, ZAWSZE.
Miała jakis zabieg, ale totalnie nie pomógł. Zwrócili jej kasę. Lekarze nie mają pojęcia co może być powodem i jak temu zaradzić. Ma tak od dziecka.
@imperialista: to nie jest żaden fun fact, nawet nie masz pojęcia jak jest z tym p--------e ;/ piszesz kolokwium/ egzamin? oddajesz mokra kartkę. jestes w sklepie? wyciągasz mokrą ochydną łape. jesteś na imprezie? zapomnij o tańcu w parze, już nie raz najadłam się przez to wstydu. jedziesz komunikacją? zajebiście, nawet nie możesz się za bardzo czegoś złapać bo ci się z łap leje. witasz się z kimś na imprezie? super,
Zastanawiam się jakie to ma ewolucyjne uzasadnienie? Dłonie często sie pocą w sytuacji zagrożenia (nawet od samego oglądania sytuacji zagrożenia - jak te filmiki z łażeniem po dachach) Mokre dłonie utrudniają chwyt przedmiotów i zmiejszają przyczepność gdy trzeba sie czegoś trzymać. Trochę to bez sensu jako przystosowanie ewolucyjne. Jest tu jakiś ekspert który umie to wytłumaczyć? Serio pytam.
Komentarze (37)
najlepsze
Know that feel ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@SzajaRosenblatt: Co to jest "kobieta"?
Miała jakis zabieg, ale totalnie nie pomógł. Zwrócili jej kasę. Lekarze nie mają pojęcia co może być powodem i jak temu zaradzić. Ma tak od dziecka.
@imperialista: może Ty tak na nią działasz? ;)