Czytając takie rzeczy uważam że popełniłem dobre założenie - nigdy, przenigdy nie zwiążę się nawet przelotnie z kobietą z zachodniego kręgu kulturowego. Omijać Panowie jak najszerzej się da. Obecnie mieszkam i pracuje w Rosji i chociaż jestem zdeklarowanym redpillowcem zapoznałem się z uroczą Azjatką z Kazachstanu. Rozmawiamy sobie bez problemów po rosyjsku, nic sobie nie obiecuje i trzymam dystans, ale zakładając że nie gra i nie udaje, to jest to dziewczę bardzo
@WrzeszczPoranny: Wątpię żeby potrafiła robić takie męskie rzeczy. I dobrze, od tego jestem ja. Zdążyłem tylko zapoznać się z tym jak gotuje, bo sama mi zaproponowała, nie musiałem o nic prosić. Przyznam że jak na 22-latkę, to jest naprawdę dobrze, ba wręcz świetnie. Jak jadłem i okazywałem jej że mi smakuje, to dojrzałem autentyczną, nieukrywaną radość w jej oczach, której od lat nie widziałem w oczach Polek czy innych Pań skażonych
Te opisy na tinderze "dla mnie facet zaczyna się od 1,8m". Jak to widzę to moment w lewo. Nie ma nic złego w preferencjach bo mi się też nie podobają grube czy (za) niskie. Ale po co taka chamówa i buta?
Jak chcesz wysokiego to napisz: interesują mnie tylko panowie powyżej 1,xx. Jasno i prosto bez zbędnej księżniczkowatości.
@Esubane: właśnie po to żebyś nie napisał. Nie wiem dlaczego niektórym tak trudno pojąć, że te dziewczyny naprawdę nie narzekają na brak rozmówców. A że dla zaoczędzenia czasu pragną odsiewać niziołków i wpisują taki opis, który jak widać dobrze spełnia swoje zadanie, to ich sprawa i mają do tego prawo. Zieje niezmiernie z tych oburzonych "mężczyzn", którzy wylewają z tego powodu żale na mirko niczym skrzywdzone dziewczynki xD
Karzełek 170 cm here, umawiałem się i gadałem już z kilkoma laskami wyższymi ode mnie i szczerze mówiąc, wzrost to tylko jeden z wielu czynników. Więc, jeżeli ktoś jest niski ale nie ma siana w głowie, nie straszy twarzą i potrafi się jakoś ubrać, to ma takie same szanse jak np. wysoki i przystojny debil.
@Masuq0: Potwierdzam. Całe 3 cm wyższy tylko jestem i nigdy nie miałem problemów z tego powodu. Ale wyższej od siebie bym akurat nie zdzierżył. Za to one zdają się mnie bardzo lubić, ja nie wiem o co z tym chodzi ( ͡°ʖ̯͡°)
@Masuq0: Dobrze zobrazowałeś, że niski potrafiący się ubrać wygadany itd. ma tylko takie szanse jak wysoki debil, który starać się nie musi żeby to samo osiągnąć
Ech uwielbiam takie gadanie że możesz mieć nawet 160cm wzrostu ale możesz być i tak atrakcyjny bo ubiór gadka pieniądze itd. To prawda, ale to w żadnym stopniu nie zmienia faktu że jest o wiele TRUDNIEJ uzyskać dobre pierwsze wrażenie, które jest szalenie istotne. Co z tego że ciekawie rozmawiasz itd. Jak będziesz skreślony na starcie?
Ja jestem niski i to zaakceptowałem. Ludzie mają różne wady i zalety, każdy jest inny i nie ma co się zadręczać tym, że czegoś nam brakuje. Mi brakuje wzrostu, ktoś inny ma inne braki, tak to działa, żadna tragedia, normalna sprawa. Zaakceptowałem, to że przez mój wzrost nigdy nie byłem i nie będę w związku, bo wzrost mnie dyskwalifikuje z "rynku matrymonialnego". Cóż każdy ma inne talenty i skoro mi nie wychodzi
@01ab: To jakiś wyższy level #!$%@? xD Czy ty stary nie widzisz głupoty argumentu - "wzrost dyskwalifikuje mnie z rynku matrymonialnego"? #!$%@? na świecie są kaleki na wózkach, które mają dupeczki, karły które mają dupeczki nawet żule mają swoje żuleczki. A ty użalasz się jak jakaś #!$%@?. Racjonalizująć sobie te #!$%@?ść na wszystkie sposoby. Recepta, przestać być cipą, skup się na nie byciu cipą.
@01ab: Też jestem niski, ok. 1.65. Grunt to dobrze się ubrać, a na imprezach dobrze się bawić a nie stać. Zdarza się, że same dziewczyny do mnie zagadują. Miałem dawno temu w szkole średniej przypadek, że dziewczyna dała mi swój numer przez koleżankę, czyli sytuację o której pomarzyć mogli nawet ci z 2m wzrostu. Oczywiście nie mamy i nie będziemy mieć tak łatwo jak ci wyżsi i trzeba się z tym
Generalnie kobiet jest więcej na świecie. Nie każda dostanie swojego wysokiego królewicza. Jak nadal będą obstawać przy swoim, to pozostanie im albo przebranżowić się na inne kobiety, albo zakupić gumowego rumaka.
@kurkuma: No właśnie, bo to nie jest żaden problem, wręcz przeciwnie, bycie wysokim jest problematyczne, miałem w akademiku współlokatora lvl203 to na czole miał zestaw poziomych kresek od obijania się o futryny, nie był zbyt bystry xD
Typowe idiotki... Żeby był wysoki, przystojny, dużo zarabiał, a potem zdziwienie czemu kolejny związek im się nie udał. Takie puste laski trzeba omijać na kilometr. To że mogłyby się czuć cudownie z niższym facetem, to przecież nie jest istotne, bo one szukają sobie faceta żeby się pochwalić przed rodzicami i koleżankami... Niech giną, pustaki emocjonalno umysłowe!
Komentarze (549)
najlepsze
Jak chcesz wysokiego to napisz: interesują mnie tylko panowie powyżej 1,xx. Jasno i prosto bez zbędnej księżniczkowatości.
taktyk
Czy ty stary nie widzisz głupoty argumentu - "wzrost dyskwalifikuje mnie z rynku matrymonialnego"?
#!$%@? na świecie są kaleki na wózkach, które mają dupeczki, karły które mają dupeczki nawet żule mają swoje żuleczki. A ty użalasz się jak jakaś #!$%@?. Racjonalizująć sobie te #!$%@?ść na wszystkie sposoby. Recepta, przestać być cipą, skup się na nie byciu cipą.
Btw. nie pisze tego żeby Cię obrazić.