Zasadniczo nie ma wiekszej roznicy, czy kupuje sie w sklepie nalezacym do Polaka, czy Niemca. W obu przypadkach beneficjentem jest jedna osoba/rodzina, a nie osoby pracujace w tym sklepie. Mialoby to sens, gdyby to byly male sklepy, z ktorych dochod trafial by bezposrednio do prowadzacych sklep. A tak kupujac w polskiej duzej firmie tak samo napychasz kieszen jednej osobie. Przyklad pierwszy z brzegu - Bracia Koral i ich hacjendy.
Autor znalesiaka zadaje pytanie "Który polski sklep #januszebiznesu tyle płaci ?" A ja mam pytanie @blabusna666 czy naprawdę nie rozumiesz dlaczego? Czy myślisz, że Kaufland czy inny Lidl są takie hojne i tak kochają swoich pracowników, że im tyle dają a mali prywaciarze to januszowe sknery? Naprawdę tak uważasz? Czy może po prostu nie rozumiesz skali w jakiej jedni i drudzy funkcjonują?
@thismortalcoin: Kiedy wielu z nich w 1989/1990 roku zaczynało to pierwsza zarobiona kasa szla nie na inwestycje tylko na wypasione auto i dom pod miastem. Znam z włąsnego sąsiedztwa ludzi co z małego sklepiku po 2 domy wybudowali a w sklepie zawsze było, ze nie ma na pensje . Gdyby wtedy inwestowali to by im nie były Lidle i KAufy straszne. Problemem małych nie są sieciówki tylko niekompetencje właścicieli. Pokaż mi
szukam pracy jako programista unity z c# lub jako front end dev. mogę pracować początkowo za darmo 7 dni w tygodniu. mam 24 lata i wyleciałem ze studiów z powodu uzależnień i depresji.
@mgorski czyli na studiach zawaliles wszelkie mozliwe terminy i nie bes w stanie nic zrobic? A wiesz, ze firmy maja terminy z karami umownymi? Troche to wiecej kosztuje niz wyrzucenie kogos ze studiow.
Uprzedzam komentarze - nie studiuję na wydziale gier i zabaw, tylko robię inż. :)
@Zakimar: Biorąc pod uwagę że nie zarobisz więcej niż 2600 to znaczy że jesteś na wydziale gier i przedmiotów literalnie nie potrzebnych. To że będziesz biednym inżynierem nie znaczy że jesteś lepszy od biednego licencjata kulturoznastwa.
kluczowym słowem w tej informacji jest "Nowy" - oznacza to że dotychczasowym pracownikom nie podniosą, bo po co.. jak będą podskakiwać to sie ich zwolni. Pomijając że 2600zł BRUTTO - to pensja wegetacyjna i za taki wyzysk powinna być kara.
jeśli mam do wyboru polskie almę i społem czy handlarzy na rynku kupujących w marketach, a po drugiej stronie zachodnie kaufland czy biedra to sory ale wybiorę zachodnie
@NiedzielnyMirek: Obsługa w Społem mentalnie tkwi nadal w PRL co ciekawe dotyczy to większości sklepów tej sieci które miałem nieszczęście odwiedzić. Mają też odczuwalnie wyższe ceny.
@Henio_Zloczynca: Uwielbiam siec sklepow Spolem, za kazdym razem gdy odwiedzam ten burdel bawie sie jak w wesolym miasteczku. Ten #!$%@? na pulkach, brak cen, braki w asortymencie itd. Ale dzisiaj nie o tym... Stoje przy kasie przede mna gosc z litrowa butelka coli. Dodatkowo kilka osob przed nami. Pani kasjerka kasuje wszystkich z predkoscia toczonej taczki wypelnionej zaprawa murarska. No nic... co jakis czas robi przerwe zeby krzyknac: - Halinka! Jaki
Komentarze (485)
najlepsze
A wiesz, ze firmy maja terminy z karami umownymi? Troche to wiecej kosztuje niz wyrzucenie kogos ze studiow.
no tak bo płaca zależy od hojności pracodawcy xD kałland taki hojny dla polskich biedaków hoho całujmy niemiaszków po nogach za ich dobroć
Uprzedzam komentarze - nie studiuję na wydziale gier i zabaw, tylko robię inż. :)
@Zakimar: Biorąc pod uwagę że nie zarobisz więcej niż 2600 to znaczy że jesteś na wydziale gier i przedmiotów literalnie nie potrzebnych. To że będziesz biednym inżynierem nie znaczy że jesteś lepszy od biednego licencjata kulturoznastwa.
@inver: Wyzysk? Jaki wyzysk?
Ten #!$%@? na pulkach, brak cen, braki w asortymencie itd.
Ale dzisiaj nie o tym...
Stoje przy kasie przede mna gosc z litrowa butelka coli. Dodatkowo kilka osob przed nami.
Pani kasjerka kasuje wszystkich z predkoscia toczonej taczki wypelnionej zaprawa murarska.
No nic... co jakis czas robi przerwe zeby krzyknac:
- Halinka! Jaki