Jak Warszawska Policja walczy ze smogiem
Poniedziałek, 9 stycznia 2017, godzina 19:22 Warszawa, Metro Młociny Dwóch funkcjonariuszy siedzi w ciepłym radiowozie z zapalonym silnikiem i poluje na przechodniów którzy przechodzą na czerwonym świetle.
Pervertor z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 189
Komentarze (189)
najlepsze
Podobnie przy przeglądach technicznych nie sprawdza się w ogóle emisji spalin poza tym, czy z rury wydechowej nie wydobywa się za dużo spalin "na oko". Jakby zacząć sprawdzać w samochodach emisję spalin / wprowadzić podatki od starych diesli to zawsze byłby krok do przodu.
@Bialy88: Jeśli robione w celu poprawy bezpieczeństwa. Ale w Polsce tak nie jest, bo mandaty
@Pervertor: Pisze się „warszawska”!
A ostatnio też jedni patrzyli od strony osiedla a drudzy ukryci w stacji metra łapali ludzi.
“Art. 60. ust. 2. Zabrania się kierującemu:
1. oddalania się od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu;
2. używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem;
3. pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym”
Polecę klasykiem - masz jakieś badania do tego co piszesz? czy nawijasz jak solgaz?
@Barto_: bo ma rację, tyle że w Warszawie głównym problemem są emisje komunikacyjne (w reszcie kraju jest odwrotnie). Za emisje komunikacje uważa się spaliny, pyły emitowane przez samochód (opony i klocki/tarcze hamulcowe) ale także emisję wtórną (czyli to co samochód #!$%@? z jezdni).
Plus w Warszawie emisje z podwarszawskich gmin, które nie mają takich luksusów jak ogrzewanie