Patologie w polskiej Policji.
Patologia to słowo klucz jeśli mówimy o Policji w Polsce. Najwyższy czas zrobić z tym porządek. Pieniądze publiczne, które trafiają do służb mundurowych powinny być wydawane w sposób racjonalny. Ktoś powie, że się czepiam? Nic podobnego, wskazuję na fakty!
MagicPiano222 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 90
- Odpowiedz
Komentarze (90)
najlepsze
* za mało lekarzy
* głupi, archaiczny i przepompowany program nauczania
* poniewieranie młodymi na rezydenturze
* klika i mafia sprawuje rządy nad egzaminami specjalizacyjnymi
* pozwolenie na patologie etatową, bo przecież brakuje lekarzy, a dlaczego brakuje, patrz wyżej
W warsztatach mechanicy pracują za grosze, poniżej 2k (chyba tylko z pasji), jakby były przetargi zrobione tak, jak wszystkie inne to koszt byłby jeszcze większy. Do tego niezbędny jest wewnętrzny zakład firmowy, gdzie możesz pojechać i od ręki bez kolejki zrobić bzdurę typu wymiana żarówki (bo szeregowemu policjantowi tego zrobić nie wolno, bo nie, do tego nikt mu nie da bez papieru żarówki, na wszystko musi być kwit), albo umyć radiowóz.
@bergentruckung: Nawet zakładając, że takie radiowozy by istniały, to i tak byłyby oddelegowane do kontroli prędkości samochodów poruszających na autostradach, bo szkoda wykorzystywać sportowe samochody do kontrolowania miast. Ogólnie nie wiem czy to tylko moje odczucie, ale mam wrażenie,
Osoba, która "siedzi w okienku" blisko wejścia do każdego komisariatu, komendy, to proszę państwa jest DYŻURNY. Jest tam taka osoba 24/7, to właśnie ta osoba przyjmuje zawiadomienia, wysyła patrole na konkretne interwencje które ma zgłoszone telefonicznie pod 997, osobiście lub na podstawie informacji przekazanych od WCPR'u przez nr 112 (dlatego lepiej bezpośrednio dzwonić pod 997, jeśli jest potrzeba wysłać oprócz
W tzw. "służbach" jest w zasadzie podobnie no ale jednak promuje się
Stąd zawsze śmieszą mnie te durne opowieści policji jak to im mało płacą i czemu te ich
Komentarz usunięty przez moderatora