wykop skopiowany z wykopaliska głównego wykopu - nie mam nic wspólnego z opisem a wręcz przeciwnie - nie zgadzam się z szykanowaniem rowerzystów w miastach
każdemu, kto twierdzi że rowerzystów pogięło polecam przejechać się po pierwszym z brzegu mieście europy zachodniej... to norma, rowerzyście w mieście bliżej do pieszego...
zresztą miasto to DOM a nie autostrada, to przestrzeń publiczna niewykorzystywana do życia z racji wszechobecnych samochodów...
czy się to komuś podoba, czy nie - to konieczność.. miasta nie są z gumy, miejsca parkingowe nie są tworzone w równoległych światach a jazda metrem czy autobusem to NIE wstyd
@pajtu: Ciekawe ile osób rozgląda się czy nie jedzie nic pod prąd To mnie przekonało! Wystarczy. Tak samo jak przy prawoskręcie z drogi gruntowej na główną większość nie patrzy czy przypadkiem ktoś kogoś nie wyprzedza.
@Strumien_Objetosci: Zakładasz idylliczny przypadek gdy droga jest dość szeroka, na poboczach nie masz nic zaparkowanego, a rowerzysta mija się z osobówką a nie np z autobusem albo dostawczakiem. No i że jest jeden.
Dodatkowo dochodzą jeszcze drogi podporządkowane z których ludzie wjeżdżają na taką jednokierunkową. Ciekawe ile osób rozgląda się czy nie jedzie nic pod prąd ;) (no oczywiście poza uprzywilejowanymi, ale te słychać).
Komentarze (13)
najlepsze
teraz też ? imo powinno być dodał / skopiował do grupy w tym nowym systemie
zresztą miasto to DOM a nie autostrada, to przestrzeń publiczna niewykorzystywana do życia z racji wszechobecnych samochodów...
czy się to komuś podoba, czy nie - to konieczność.. miasta nie są z gumy, miejsca parkingowe nie są tworzone w równoległych światach a jazda metrem czy autobusem to NIE wstyd
Komentarz usunięty przez moderatora
Dodatkowo dochodzą jeszcze drogi podporządkowane z których ludzie wjeżdżają na taką jednokierunkową. Ciekawe ile osób rozgląda się czy nie jedzie nic pod prąd ;) (no oczywiście poza uprzywilejowanymi, ale te słychać).