A teraz bądź kobietą, jedź sama tym autobusikiem i nagle dochodzi masa wyposzczonych nachodźców a ty nie możesz wysiąść ...
Takie rzeczy się sprawdzają ale pod warunkiem cywilizowanego całego przekroju społeczeństwa. A paradoks najlepszy w tym że to głównie kobiety sprzyjają atmosferze rauszu pomagania nachodźcom.
zamiast kierowców będą ludzie monitorujący czy pasażerowie nie rozwalają autobusu, oraz dodatkowe grupy interwencyjne Czyli kierowcy nie maja się co martwic o prace :)
A tak serio, to niech już po ulicach jeżdżą tylko auta autonomiczne. Tylko ciekawe czy jak już będzie tak daleko, to czy licencje na autopilota nie będą dodatkowym dużym (obowiązkowym) kosztem dla posiadaczy auta.
@wyjalowiony: I w końcu Czesi się przestaną śmiać z naszej wizjonerskiej nazwy SAMOCHÓD, że jak to samochód? On sam nie jeździe. A tu proszę- Polacy wymyślili samochód, zanim się to stało modne :).
@tarcamion: Tylko że śmianie się z samochodu dotyczy tego członu "chód", a nie "samo". Gdyby to był "samojedź", to nie byłoby problemu. Analogicznie, nikt nie śmieje się z "samolotu" (ba, w wielu językach słowiańskich tak właśnie się tę maszynę nazywa, nie tylko w polskim, ale samochód jest tylko u nas). Autonomiczny samochód nadal nie chodzi, tylko jeździ, więc nazwa nadal będzie śmieszna.
Krytycy autonomicznych wozów podkreślają, że mogłyby one stanowić zagrożenie dla innych pojazdów "wywołując szok i zdziwienie kierowców i doprowadzając do wypadków". A w XIXw. - Krytycy automobili podkreślają, że mogłyby one stanowić zagrożenie dla poruszających się drogami furmanek "wywołując szok i zdziwienie koni pociągowych i doprowadzając do wypadków".
Autobus będzie można "przywołać" za pomocą aplikacji, która umożliwi również ściągnięcie informacji na temat pogody lub kawiarni znajdujących się w okolicy.
To nie autobus tylko autonomiczny odpowiednik Ubera. Sam z 10 lat temu wpadłem na pomysł czegoś takiego a potem Uber zrealizował pomysł ale z kierowcami a teraz pracuje nad autonomicznymi samochodami. Państwo jak zwykle za pieniądze ukradzione podatnikom robi nieuczciwą konkurencje przedsiębiorcom.
Beznadziejne, niewygodne zagospodarowanie przestrzeni (za wąski, nic nie stoi na przeszkodzie ,żeby miał rozmiary VWT5), siedzenia jak w tramwajach lat 50tych w PL, jedna para małych drzwi, prędkość jak w Melexie. Większość modeli aut elektrycznych projektują jakieś pajace/chorzy umysłowo ludzie. Ani użytkowe, ani ładne.
Możecie mówić co chcecie o Tesli, że wcale nie najlepsza, że w niektórych elementach awaryjna i ja się z tym zgadzam. ALE! Nie ma dla tej firmy na
@nauka-transport: To ma się poruszać również po wąskich uliczkach gdzie jest i tak problem wjechać T5. W tym wszystkich chodzi o ilość takich pojazdów. Lepiej że 100 takich wagoników (400 pasażerów) jeździ 20km/h i każdy w innym kierunku niż jeden autobus 50km/h ale 70 osób.
@opilec: Autobusy są zawalone bo każdy jedzie z przystanku do przystanku a nie do miejsca docelowego. Jedziesz do centrum, wysiadasz na głównym przystanku i każdy się przesiada. Jeżeli będzie np. jakiś mecz i wszyscy zechcą jechać na stadion to 18 wagoników (36 drzwi !) wspomaganych przez AI rozładuje ruch szybciej niż jeden kierowca który musi czekać aż wszyscy wysiądą.
No i marzenie, żeby telefonem wskazać gdzie jesteś i gdzie jedziesz i takie autobusiki, gdzie koszt podróży, byłby rozbijany na kilku i naliczane opłaty wg. tego co przejechałeś super opcja na komunikację miejską. A może dajesz info, że chcesz po za miasto i jedziesz np. następnego dnia, lub okresowo (codziennie) i algorytm będzie reagował gdzie jesteś, dziś się spóźnisz? - postaramy wysłać jakiś pojazd przesiadkowy.
Sprowadzili sobie tabuny nachodźców niby to do pracy, i nagle się okazało że musza zacząć produkować samojeżdżące autobusy bo nie ma komu prowadzić zwykłych. Tak makrela, robisz to właściwie!
Komentarze (93)
najlepsze
Takie rzeczy się sprawdzają ale pod warunkiem cywilizowanego całego przekroju społeczeństwa. A paradoks najlepszy w tym że to głównie kobiety sprzyjają atmosferze rauszu pomagania nachodźcom.
bo kierowca coś w tej sytuacji zmieni... Szczególnie, gdy sama jest kobietą.
Czyli kierowcy nie maja się co martwic o prace :)
A tak serio, to niech już po ulicach jeżdżą tylko auta autonomiczne. Tylko ciekawe czy jak już będzie tak daleko, to czy licencje na autopilota nie będą dodatkowym dużym (obowiązkowym) kosztem dla posiadaczy auta.
Edit:
20km\h.. chyba wersja demo
@kurczok:
No jest OGROMNA
Dziękuję. można się rozejść.
Może jak nikogo nie zabije przez pół roku to dodadzą DLC na 30km/h
A w XIXw. - Krytycy automobili podkreślają, że mogłyby one stanowić zagrożenie dla poruszających się drogami furmanek "wywołując szok i zdziwienie koni pociągowych i doprowadzając do wypadków".
To nie autobus tylko autonomiczny odpowiednik Ubera. Sam z 10 lat temu wpadłem na pomysł czegoś takiego a potem Uber zrealizował pomysł ale z kierowcami a teraz pracuje nad autonomicznymi samochodami. Państwo jak zwykle za pieniądze ukradzione podatnikom robi nieuczciwą konkurencje przedsiębiorcom.
Większość modeli aut elektrycznych projektują jakieś pajace/chorzy umysłowo ludzie.
Ani użytkowe, ani ładne.
Możecie mówić co chcecie o Tesli, że wcale nie najlepsza, że w niektórych elementach awaryjna i ja się z tym zgadzam. ALE! Nie ma dla tej firmy na