Takie rzeczy się zdarzają, nie trzeba z tego powodu powiadamiać całego kraju o swoim nieszczęściu. Zwykła reklamacja chyba wystarczy. Sam miałem kiedyś taką sytuację i od tego czasu raczej staram się kupować soki w szklanych butelkach - przynajmniej widać co jest w środku.
Ja zawsze dokładnie patrzę, co kupuję, gdyż dla ludzi cudza własność jest nic niewarta. Ile razy widziałem w sklepie szynkę odłożoną w napojach, podziurawione jogurty, mleko z pourywanymi korkami, połamane czekolady itp. itd.
Przyznam szczerze, że najlepsze są produkty ze zgrzewek- ich nikt na pewno nie macał, nie popsuł, ani nie pobrudził. Szynki nie biorę nigdy pierwszej z kartonika- często jest sina i ma inny kolor.
Komentarze (148)
najlepsze
Przyznam szczerze, że najlepsze są produkty ze zgrzewek- ich nikt na pewno nie macał, nie popsuł, ani nie pobrudził.
Szynki nie biorę nigdy pierwszej z kartonika- często jest sina i ma inny kolor.
Ileż to razy mamusia robi zakupki,