Na początku Lutego tego roku miałam wypadek samochodowy. Piszczelową i strzałkową kość miałam złamaną. Musieli taki gwoźdź chirurgiczny włożyć. Noga nadal boli jak chodzę ale patrząc jak oni to wyjmują to mnie bardziej zabolała ( ͡°ʖ̯͡°). Jeszcze do końca się nie zrosła ale lekarze powiedzieli że jak zagoi się to bólu nie będę odczuwała ( ͡°͜ʖ͡°). Jak w przyszłości będę
Moje przyjaciółki na studiach miały szansę być na operacji wszczepienia implantów piersi, podobno tam jest to samo: chirurdzy tak szarpią kobietami, bo próbują przez malutkie nacięcie włożyć duże implanty. Generalnie podobno to właśnie sam sposób wykonania (oczywiście coś za coś, nie okupiony dużymi bliznami w przyszłości), jest powodem większości pooperacyjnych bóli i obrzęków.
Moja małżonka miała taki "zabieg" - wyciągali jej pręt z piszczela, który trzymała tam 7 lat po wypadku motocyklowym :) Też tak chirurg młotkiem naparzał, tylko szpital był bardziej syfiasty.
Komentarze (140)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/2530749/praca-chirurga-jest-bardzo-delikatna-i-precyzyjna/
2. Tutaj jest filmik - dłuższy i w lepszej jakości
http://www.sadistic.pl/panie-doktorze-pan-#!$%@?-vt358727,30.htm
3. Jak już zauważono, wykonywany zabieg to usuwanie gwoździa śródszpikowego.
@Kepucz: chirurg ortopeda ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Też tak chirurg młotkiem naparzał, tylko szpital był bardziej syfiasty.
Komentarz usunięty przez moderatora