Filmy SF z 2016 roku, których nie było w polskich kinach
Konkretne zestawienie z mniej znanymi filmami science fiction, które nie miały swojej premiery kinowej w Polsce. Kilka z tytułów zapowiada się naprawdę ciekawie.
bukins z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 107
Konkretne zestawienie z mniej znanymi filmami science fiction, które nie miały swojej premiery kinowej w Polsce. Kilka z tytułów zapowiada się naprawdę ciekawie.
bukins z
Komentarze (107)
najlepsze
1. 400 days
2. Terminus
3. Synchronicity
4. Midnight Special
5. Kill Command
6. Pandemic
7. The Call Up
8. Approaching the unknown
9. Equals
10. ARQ
Kontakt z czym?
"400 Days" bylo spoko tak do polowy, potem zrobilo sie strasznie kiczowate.
"ARQ" tez na poczatku zapowiada sie ciekawie ale koncowka jest poprostu biedna.
Oba filmy byly OK. Kinowe hity to to nie sa ale tragedii tez nie ma.
400 days - sredniawa klasy b
Terminus- nie oglądałem
Synchronicity - sredniawa podchodząca pod slaby film
Midnight Special - dobry, fajnie mi sie go oglądało
Kill Command- zahaczające trochę o hard sci fi, zaznaczam tylko trochę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pandemic- nie oglądałem
The Call Up- nie oglądałem
Approaching The Unknown- nie oglądałem
Equals- sredniawa
ARQ- najlepszy z tych wszystkich co oglądałem, to powinni w tej
Chciałbym żeby zekranizowali Star Carrier ( chciałbym zobaczyć walki w kosmosie, prawdziwe a nie jakieś manewrowe dyrdymały) albo Hayden War.
Oglądało się naprawdę przyjemnie.
Kill Command polecam, bardzo dobry film.
ARQ Nawiązanie do Kill Command które jest kalką japońskiego komiksu. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Też polecam.
Reszty jeszcze nie miałem czasu obejrzeć. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Film dość pusty, bidny.
Choć kilka motywów ciekawych.
Głownie wykorzystanie dronów.
Ale najbardziej spodobało mi się rozszerzenie człowieka przez interfejs mózg komputer. Przydałby się jakiś film który na bogato pociągnie temat cyborgów, sztucznych organów aż w końcu całkowitego transferu umysłu do maszyny.
Jest Transcendencja z Deepem. Całkiem niezły film.
@FX_Zus:
Cyborgi to ludzie zmodyfikowani, ze sztucznymi organami dającymi jakieś ciekawe dodatkowe możliwości.
Na przykład zastanawiam się czy już na poziomie obecnej technologii nie dałoby się stworzyć czegoś jak sztuczny żołądek. Zamiast jedzenia, specjalny płyn dostarczany bezpośrednio - tylko nie wiem czy do jelit, czy do krwi - taki
A "THX" to był chyba pierwowzór całości.