zawsze mnie zastanawiało - czy są jakieś statystyki/badania w którą stronę na ogół odbija kierowca? tj czy w takiej sytuacji statystycznie lepiej jest się cofać czy wręcz przeciwnie - biec przed siebie?
@g500s: wg mnie (a ekspertem nie jestem) kierujacy odbija w strone przeciwna do zagrozenia. Wydaje sie to logiczne. Odradzam bieg przed siebie bo raczej skonczy sie to gorzej. Pieszy widzial samochod i przyspieszyl trafiajac pod kola.
Najpierw w lewo, później w prawo, jeszcze raz w lewo. Jeśli zdążę przed nadjeżdżającym pojazdem nie zmuszając go do hamowania, to przechodzę. Ewentualnie jeśli któryś kierowca się zatrzyma. Zakaz wymuszania pierwszeństwa dotyczy także pieszych.
Kierowca jechał zbyt szybko, zwyczajnie nie widział pieszego który był zasłonięty przez stojący na skrzyżowaniu samochód. Pieszy w tym przypadku powinien się również rozglądnąć czy jest bezpieczny.
Do takich wypadków w ogóle by nie dochodziło gdyby przynajmniej jedna osoba (kierowca lub pieszy) była ostrożna. Jak się trafi swój na swego, to żadne "miałem pierwszeństwo" nie zwróci życia.
Komentarze (182)
najlepsze
Zakaz wymuszania pierwszeństwa dotyczy także pieszych.
Pieszy w tym przypadku powinien się również rozglądnąć czy jest bezpieczny.
Heh. Uwielbiam takich zaklinaczy rzeczywistości.