Słowem wstępu - znajomi prowadzą firmę specjalizującą się w finansach, rachunkowości i podatkach. Póki co nie mają bloga, ale planują sporo pisać na powyższe tematy. Obiecałem, że co ciekawsze wpisy będę wrzucał też na Wykop ;)
--
Jednolity Plik Kontrolny - wszystko co chciałbyś wiedzieć, ale boisz się zapytać.
Wokół nowego obowiązku dla przedsiębiorców w postaci przesyłania pliku JPK do urzędów skarbowych, narosło wiele mitów i często sprzecznych informacji. Od wielu miesięcy jesteśmy bombardowani sensacyjnymi doniesieniami w stylu „za chwilę nastąpi wielka katastrofa, firmy nie są przygotowane do przesłania JPK” lub „Fiskus gromadzi ogromną ilość danych o firmach” itp.
Czy w związku z tym rzeczywiście mamy czego się obawiać? Na czym polega nowy obowiązek? Jakie są główne trudności i zagrożenia? A może są również jakieś korzyści?
Po pierwsze należy zwrócić uwagę, że
ustawodawca tak naprawdę rozróżnia dwa rodzaje pliku JPK: tzw. mały i duży. Mały JPK zawiera tylko ewidencję VAT, odpowiednio przygotowaną dla urzędów. To właśnie ten rodzaj JPK firmy mają obowiązek przesyłać comiesięcznie.
Inny rodzaj Jednolitego Pliku Kontrolnego – duży zawiera informacje o księgach rachunkowych, wyciągach bankowych, operacjach magazynowych, ewidencji zakupu i sprzedaży VAT wraz z fakturami, podatkowej księdze przychodów i rozchodów oraz ewidencji przychodów.
Jak widać drugi rodzaj pliku jest dużo bardziej złożony i zawiera praktycznie komplet informacji o wszystkich transakcjach przeprowadzanych w firmie. Na szczęście ten rodzaj JPK musi zostać przesłany tylko na żądanie urzędu skarbowego (stanowi swoistą kontrolę rzetelności prowadzonej księgowości).
Data powstania obowiązku comiesięcznego przesyłania JPK (ewidencji VAT), lub gotowości do przesłania pełnego JPK, zależy od wielkości firmy. Ustawodawca wyznaczył odpowiednie terminy dla każdego z rodzajów firm:
Firma duża, czyli taka, która posiada powyżej 250 pracowników, a jej roczny obrót jest równy lub większy niż 50 mln EUR lub jej suma bilansowa większa niż 43 mln EUR. Dla tego rodzaju podmiotów ustawodawca ustanowił datę obowiązku obu rodzajów JPK na 1 Lipca 2016 roku.
Firma średnia, czyli taka, która zatrudnia do 250 pracowników, a jej roczny dochód jest mniejszy niż 50 mln EUR lub suma bilansowa poniżej 43 mln EUR.
Firma mała, czyli zatrudniająca do 50 pracowników a obrót roczny lub całkowity bilans roczny mniejszy niż 10 mln EUR.
Dla obu tych podmiotów ustawodawca wprowadził obowiązek:
- dla małego JPK (ewidencja VAT wysyłana co miesiąc) od 1 stycznia 2017 roku.
- dla dużego JPK (pełnego sprawozdania z wszystkich operacji w firmie) od 1 lipca 2018.
Firma mikro, czyli zatrudniająca do 10 pracowników i osiągająca roczny obrót lub całkowity bilans mniejszy niż 2 mln EUR. Ten rodzaj podmiotu gospodarczego zyskuje obowiązki związane z JPK najpóźniej tzn. Mały JPK od 1 stycznia 2018, zaś duży JPK od 1 lipca 2018.
Pozostaje odpowiedzieć na kluczowe kwestie: W jakim celu został wprowadzony nowy obowiązek raportowania?
Co fiskus chce przez to osiągnąć?
Odpowiedzi należy szukać w gigantycznych problemach z nadużyciami w podatku VAT, głównie przestępstwami karuzelowymi. Urzędy skarbowe zupełnie nie radzą sobie z nowymi zagrożeniami. Wyłudzenia podatku VAT, są często prowadzone przez wyspecjalizowane grupy przestępcze, które przy naprawdę niskich sankcjach w porównaniu do innych przestępczych procederów, są w stanie wyciągnąć z systemu podatkowego grube miliony.
Aparat skarbowy zupełnie nie radzi sobie z nowym zjawiskiem, dlatego Ministerstwo Finansów podjęło decyzję o użyciu specjalnych algorytmów kontrolnych by szybciej i skuteczniej typować patologiczne firmy do kontroli i blokady zwrotu VAT. Pliki JPK, będą stanowić dane do analizy dla tych algorytmów. Dzięki temu, skuteczność i wydajność fiskusa w zwalczaniu przestępstw podatkowych wzrośnie wielokrotnie. Oczywiście przy okazji pełnego JPK, kontrolerzy mają nadzieję rozprawić się z tzw. agresywną optymalizacją podatkową i zwiększyć również przychody z podatku dochodowego.
Rząd dzięki tym wszystkim zabiegom, liczy na znaczące uszczelnienie systemu podatkowego i zwiększenie przychodów do budżetu. W tym celu uruchomił również inne narzędzia takie jak klauzula obejścia prawa podatkowego czy stworzenie jednej służby podatkowej KAS. Wszystkie te zabiegi mają pomóc rządowi uzyskać dodatkowe 10 mld złotych podatków już w przyszłym roku, wobec rekordowego 1,5 mld w 2016 (stan na 24-10-2016).
Pieniądze te zostały wpisane już do budżetu, wiec administracja skarbowa będzie wykazywać dużą determinację by dopiąć celu. Moim zdaniem to w szczególności powinno niepokoić przedsiębiorców. Mamy bardzo wiele przykładów z przeszłości, że aparat skarbowy, często nadużywa swojej władzy i zmienia interpretacje przepisów, tylko w celu uzyskania doraźnych zysków podatkowych. Rząd zapowiada, że obawiać się muszą tylko nieuczciwi podatnicy, jednak w praktyce bardzo niedoskonałego prawa, każda kontrola pociąga za sobą dodatkowe ryzyko dla firm.
Podobało się? Jeżeli tak,
dajcie lajka na FB albo napiszcie w komentarzu, co można poprawić.
Dzięki!
Komentarze (3)
najlepsze
A tak poza tym rozwiązania takie jak JPK działają w całym świecie i fajnie się sprawdzają.