@Rosanemable: alkohol jest gorszym narkotykiem od marihuany, robi wieksze spustoszenie w organizmie i ogólnie w zyciu
Ja #!$%@? #minusujo - żyłem w swoim krótkim życiu z osobami uzależnionymi od marihuany jak i alkoholu i wiem jak dużo bardziej negatywny wpływ na nasze zdrowie ma alkohol. ogólnie ja jestem za legalizacja wszystkiego... sam nigdy nie wziął bym niczego z twardych narkotyków nawet gdyby mi wywrotkę kokainy przed domem wysypali. ale czemu nie
Tak jak mówią inni, z umiarem. Ja się przyznam, że doznałem szoku, oderzyło to we mnie. Sam pale jakieś 4-5 lat (ci co żyją w UK wiedzą że tutaj jara większość, jara się zawsze, każdy ma dostęp) i czuje właśnie, że jeśli chodzi o przedsiębiorczość to jestem upośledzony. Widzę innych ludzi, niekiedy mniej dokształconych, słabiej mówiących po angielsku, ale radzących sobie lepiej ode mnie, w sytuacji jakiejś kryzysowej, czy wymagającej działania, załatwienia
@robmiejski1946: spalam sam dziennie 3-5g mocnego suszu. Zaczynam z samego rana, zaraz po przebudzeniu. Kończę kiedy już nie mam sił trzymać dżointa w ustach. Zdarzało się że budziłem się w środku nocy żeby zajarać. Nie chce kończyć z jarankiem ale bardzo chce je ograniczyć, ale przy mojej osobowości to chyba nie możliwe...
Oglądałem wywiady z tym panem, sam sie przyznał ze w młodości ćpał wiec moim zdaniem wie co mówi bo w porę sie ogarnął i jest jednym z lepszych specjalistów w Warszawie obecnie.
Co to za metodologia?:) Palenie marihuany nie musi byc przyczyną bycia pierdołą, a to właśnie pierdoły mogą sięgać po marihuanę bo nie mają innych zajęć, albo nie radzą sobie ze sobą, podobnie z alkoholem i innymi zastępstwami ogarniętego życia...
Komentarze (437)
najlepsze
Ja #!$%@? #minusujo - żyłem w swoim krótkim życiu z osobami uzależnionymi od marihuany jak i alkoholu i wiem jak dużo bardziej negatywny wpływ na nasze zdrowie ma alkohol. ogólnie ja jestem za legalizacja wszystkiego... sam nigdy nie wziął bym niczego z twardych narkotyków nawet gdyby mi wywrotkę kokainy przed domem wysypali. ale czemu nie
Nadużywanie czegokolwiek robi z człowieka życiową pierdołę.
Kurde nie pale i tak mam :P