Teraz jest też podobnie tylko że ludzie sie gibają do innej muzyki i nie noszą tylu dresów. Jest też różnica w oświetleniu które ukrywa takie obrazki ( ͡°͜ʖ͡°)
imprezy tego typu to w krajach Beneluxu to normalka, Holendrzy wychowali się na początkach muzyki elektronicznej tak samo jak my czy nasi ojcowie bawili się do disco polo xD to po prostu jest w ich kulturze i nic dziwnego że dzisiaj 3/4 najlepszych dj'ów z czołówek rankingów to obywatele owych państw. już drugie pokolenie słucha tego "umc umc" a to że ćpalnia to swoją drogą... byłem na festiwalu w Holandii o takiej
To moze nie byly moje czasy ale troche pozniej tez byly mega imprezy. Ja sie w wieku 15-19 lat nachodzilam na tego typu balety :) Moze ktos wie zna, byl taki zajebisty klub Dolmel we Wroclawiu...Wszyscy tam chodzili co weekend obecnosc obowiazkowa, piguly byly srogie haha doslowie wszedzie to byly szalone czasy.... wiele osob teskni za tym co bylo a sluchanie utworow z tamtych czasow przypomina te chwile mlodosci i wolnosci, zero
zero zobowiazan, zero stresow tylko znajomi, muzyka, zabawa.....ehhh piekne czasy
@AnnaJ: zapewniam Cię, że w takiej formie funkcjonuje to tylko dzięki bardzo selektywnemu doborowy wspomnień przez nasz mózg :) Ja z ogromnym sentymentem wspominam początki muzyki grunge i związaną z nią subkulturą choć nie mała część moich znajomych z tamtych czasów kończyła w jak ostatnie śmieci w pogoni za kolejną działką heleny na Centralnym w Warszawie albo obrzucając się własną kupą
@Impresjonista: Chodzi ci o to, że miłość i otwartość na innych doprowadziła do tego, że zaczęli zapraszać do siebie ludzi z mentalnością ze średniowiecza?
Komentarze (299)
najlepsze
@DecibelHS: alkohol to raczej ciężki narkotyk
@IngloriousMartin: dropsy, pixy, pigsy
@AnnaJ: zapewniam Cię, że w takiej formie funkcjonuje to tylko dzięki bardzo selektywnemu doborowy wspomnień przez nasz mózg :) Ja z ogromnym sentymentem wspominam początki muzyki grunge i związaną z nią subkulturą choć nie mała część moich znajomych z tamtych czasów kończyła w jak ostatnie śmieci w pogoni za kolejną działką heleny na Centralnym w Warszawie albo obrzucając się własną kupą