Polska milionerka ma żal do młodych. Nie powinni pytać o pensje i wymagać
"Dzisiaj przychodzi młody człowiek i pyta: 'Ile zarobię na rękę? Co od was dostanę?'. Za moich czasów to wyglądało inaczej" - mówi w wywiadzie polska milionerka, dr Irena Eris.
byferdo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 636
- Odpowiedz
Komentarze (636)
najlepsze
@krampus0101: Domaganie się za swoją pracę najwięcej jak się da to nie postawa roszczeniowa tylko dbanie o własne interesy. Jak idziesz do sklepu, to nikt cię nie pyta czy cię stać - cenę ustala rynek i albo cię stać albo nie. Tak samo z pracownikami - skoro pani Eris nie stać na pracowników, to jest jej problem a nie pracownika.
Wspomniany biznes się rozbudowuje - co zrobił właściciel, kadra zarządzająca - redukcja premii. Bo trzeba zaoszczędzić. Ja rozumiem, jakby ludzie zarabiali 4000 netto i przycinamy im do 3500 czy nawet drastycznie do 3000.
Lecz tu mamy stawki 1300-1600zł za miesiąc pracy... i tną premie 150-200 zł.
Do
To już jest tworzenie NWO.
Powiedziała każda branża
Tak rzeczywiście było ,tylko zapomina pani ,że pewne całkiem rozsądne minimum było gwarantowane ,a teraz wszelkiej maści "biznesmeni "najchętniej zatrudnialiby na darmowe staże .