UWAGA!
Wczoraj 28.08.2016 około 16:30 na Stawach Stefańskiego w Łodzi skradziono rower przełajowy
Carver Revolution 120 (model z 2014r.) wraz z dokumentami, telefonem komórkowym HTC One M8, kluczami do domu, torbą podsiodłową. Jest to rower dość nietypowy, nie do kupienia w polskich sklepach. Koła 28", rama 55-57cm (wg specyfikacji - link poniżej), szosowe opony Schwalbe Kojak, licznik bezprzewodowy VDO M4, pedały typu SPD (Shimano PD-M520), komplet oświetlenia przód-tył, pełna Ultegra.
Charakterystyczne cechy:
* hak do przerzutki na tylnim trójkącie ramy uszkodzony po upadku, jest pęknięty z widocznymi śladami naprawy (naprostowanie skrzywionego haka) - do tej ramy pasuje wyłącznie ten dedykowany hak niedostępny nigdzie w kraju.
* ustawiając rower do góry nogami słychać charakterystyczne "brzęczenie" przesuwającego się metalowego elementu (nakrętka?) w tylniej części ramy. Nie do wyjęcia przez sztycę ani otwór kierownicy. Po prostu "element wystroju".
* siodełko obtarte z prawej strony po upadku.
* taśma na kierownicy z prawej strony obtarta po upadku.
Proszę o pomoc i udostępnianie. Dla znalazcy nagroda.
Specyfikacja:
https://www.fahrrad-xxl.de/carver-revolution-120-x0016093
Komentarze (58)
najlepsze
P.s Powodzenia !
Oczywiście jak mantrę będę powtarzał, żeby tego typu rzeczy nie trzymać w torbach, bo równo dobrze może się uchwyt ułamać i taką torbę zgubimy.
Mnie ciekawi jak rower był zabezpieczony. Oczywiście szkoda, wykopie, ale wszyscy wiemy jakie są szanse...
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak ci go ukradli? Zostawiłeś na chwilę?
Mi wiele lat temu ukradli dwa dość dobre rowery. Dwa dni później wpadłem do dziupli i je odzyskałem. Była ostra akcja. Policja oczywiście olała sprawę. Temat dość obszerny.
Wykopuję bo wiem co to znaczy stracić rower na który wyłożyło się nie mało pieniędzy.