„Gra narobiła mi mnóstwo smrodu i gówna” – Sapkowski obraża wszystkich po kolei
Czyli dzień jak co dzień w życiu twórcy, którego ewidentnie boli, że w pewien sposób stracił kontrolę nad swoim tworem.
obuszkin z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 461
Czyli dzień jak co dzień w życiu twórcy, którego ewidentnie boli, że w pewien sposób stracił kontrolę nad swoim tworem.
obuszkin z
Komentarze (461)
najlepsze
PROFIT!
Ot cwany Janusz. Pewnie też z tego flat fee ma niezłą kasę bo ludzie kupują więcej książek, no ale przecież "sprawiedliwie" to by było, jakby inni #!$%@? a on tylko liczył kasę.
@7oo-: Z jednej strony można mówić, że cebula i że skok na kasę - ale z drugiej strony to chyba nie tylko w Polsce były bule dup, kiedy sprzedawano licencję na coś, co potem rozrosło się do niewyobrażalnych rozmiarów ( ͡° ʖ̯ ͡°)
No ale oczywiście trzeba tępić takie zachowania.
Najśmieszniejsze że facet pewnie byłby bogaty gdyby wszystkim nie gardził i na wszystkich nie pluł. Bo ta historia to tak jakby ślepej kurze trafiło się ziarno, w CDP by zapieprzali, on
@Picfan: Rozumiem, że jak Sapkowski pisze swoje książki to się to odbywa inaczej xD.
Grałeś w ogóle?
Gdy studio które go zatrudniało upadło i pozwalniało pracowników - w tym jego nie wypłacając mu obiecanej sumy - nie miał żalu o to.
@Izumi: przeciez te jego ksiązki, opowiadania serie są słabe i na jedno kopyto. Czytalem sporo jego ksiązek z 15-20 lat temu i niestety po sięgnięciu po tuzy gatunku odrzuciłem całkowiecie jego wypociony.
@Izumi: Dopóki nie przeczytałem jego książek to nie znałem w skali miejsca na określenia "słaba książka", teraz mam aż nadto.